Forum AuPair - Świat Operek

TySia

Hey:)
Szukam dziewczyn z wyżej wymienionych miejsc;)
Atlantic City oczywiście w stanie New Jersey.
Jestem w trakcie wybierania rodzinki no i mam dylemat.
Warunki prawie identyczne: 2 chłopczyków 1 i 3 latka.
Waruki "mieszkalne" też bardzo podobne.
Jeśli macie jakieś informacje o tych miejscach to proszę o info.
Very Happy

Brauni

Napisz cos wiecej o tych rodzinkach, moze bedziemy mogli Ci jakos pomoc we wyborze Smile

TySia

No niestety nieaktualne:(
Zostałam bez rodzinki.
I znowu oczekiwanie.
Mam nadzieję, że się wogóle jeszcze doczekam...

domi85

hej! jestem w podobnej sytacji do twojej Smile

i równiez wybrałam au pair in america. Akceptację do programu dostałam jakies 1.5 tyg, temu ( w sumie wszystkie papiery złozyłam do 30 maja - więc ogólnie wydaje mi sie ze długo to wszystko trwało) W kazdym razie tydzień temu otrzymałam pierwszego maila od rodzinki - okazało sie jednak że obecna au pair postanowiła przedłuzyc program i sprawa nieaktualna. Później zadzwoniła kolejna ale niestety 3 razy nas rozłączyło i chyba dali sobie spokój Sad

Napisała jeszcze jedna pani że chciałaby porozmawiać ale jak narazie sie nie odzywa wiec ogólnie nie za wesoło. Zaczynam się powoli martwić że nie wyjadę w planowanym terminie jak tak dalej pójdzie. Słyszałam też że podobno zaraz po zaakceptowaniu aplikacji jest najwięcej ofert - ja niestety tego nie odczuwam (ogólnie moze dlatego że ostatnio dużo nas na USA się szykuje i mają w czym przebierać)

mariusz

KOchana w 1,5 tyg zadzwonily ci 3 rodzinki , czyli nie jest zle Very Happy

domi85

no własnie problem w tym Kochany że nie zadzwoniły!!! tylko jedna ale po tych problemach na lini napisali ze będa szukac dalej:( a pozostałe dwie, które NAPISAŁY to tez nie aktualne raczej. Więc tak sobie czekam od tego maja a czas leci........

TySia

No do mnie pierwsza dzwoniła 12 czerwca a następna 3 lipca....
Czyli był całkiem długi przestój....
Więc postanowiłam złożyć papiery jeszcze do Gawo/Prowork
Też jest teraz za darmo więc nic nie trace.
Jak zadzwonią z Au Pair in America to super, no a jak nie to będzie asekuracja w Gawo;)

Brauni

W sumie to dobry pomysl kochana, tak sie wlasnie zastanawiam ze jak komus bardzo zalezy to... Im wiecej do wyboru rodzinek tym lepiej Smile

TySia

domi85 odzywała się jakaś rodzinka do Ciebie???

domi85

Hej ! właściwie nie wierzę że to piszę ale już znalazłam rodzinę. Zadzwoniła jedna babeczka, której telefonu sie nie specjalnie spodziewałam. Wszystko sie wyjasniło w ciągu niespełna 4 dni!!! Troche w szoku jeszcze jestem ale mam nadzieję że dobrze zadecydowałam. Ogólnie bardzo dobrze nam sie rozmawiało a i warunki tez całkiem niezłe więc stwierdziłam, że mogłabym żałować gdybym to wszystko przeciągała a oni poszukali sobie kogoś innego - także wylot we wrzesniu - jak mi sie marzyło. Dadam jeszcze że to była 2 rodzina, ktora sie do mnie zgłosiła.
A jak tobie idzie? Odzywa sie ktoś???Pozdrawiam

TySia

No do mnie wczoraj dzwonił jakiś facet.
Ale były zakłocenia, nic go nie rozumiałam, ani on mnie, więc powiedział, że zadzwoni jutro(czyli dzisiaj) z żoną.
Zobaczymy co z tego będzie.
Wiem tylko tyle, że mieszkają w Waszyngtonie i mają dwóch synów: 1 i 3 latka.
Mam nadzieję, że coś z tego wypali Wink

A gdzie jedziesz?
Ile dzieciaczków?

domi85

Ja do Montclair (New Jersey) się wybieram. Jeśli o rodzinkę chodzi to: trójka dzieci - chłopiec (9 lat) i dwie dziewczynki (5 i 7 lat) i śliczny labradorek:)
Ale wracjąc do Ciebie to nie wiem czy ta rodzinka będzie do Ciebie dzwonic na komórkę czy na stacjonarny ale dam Ci dobrą radę - jeśli podałaś nr komórkowy wyłącznie (bo ja tak zrobiłam) to jak będziesz z nimi rozmawiała podaj odrazu swój domowy. Ja miałam to samo, ciagle mi sie rozmowa rozłanczała - i w końcu facet, który do mnie dzwonił dał za wygraną. Następnym razem jak dzwoniła Lily też przerywało i nic nie syszałam więc podałam jej domowy, zadzwoniła i miałam wrażenie jakby w drugim pokoju siedziała Smile

Tak czy inaczej informuj nas na bierząco:)