Forum Forum AuPair - Świat Operek Strona Główna Forum AuPair - Świat Operek
Zapraszamy do dyskusji na temat au-pair ;)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

operkowanie w hameryce ;-)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum AuPair - Świat Operek Strona Główna -> Pamiętnik
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bitter-sweet




Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Częstochowa/MD, USA

PostWysłany: Pią 8:08, 10 Sie 2007    Temat postu: operkowanie w hameryce ;-)

Witam wszystkich! Very Happy
Pomyślałam, że skoro to mój ostatni piątek w domciu, to może zacznę też opisywać moją "super ciekawą" historię Wink (no chyba, że nikt nie będzie miał ochoty czytać tych moich wymęczonych zdań, to dam Wam spokój, będę taka wspaniałomyślna Very Happy ).
Ha! Ale właściwie to nie o tym miałam pisać. O tym, że chciałabym zostać operką w USA pomyślałam pół roku temu - kończyłam pisać licencjat na politechnice, miałam beznadziejną pracę i w perspektywie mgr na polibudzie i dalej beznadziejną pracę. I wtedy stwierdziłam, że jak nie teraz to kiedy? i jak nie w tym roku to nigdy, bo póniej się uwikłam w takie przyziemne, częstochowskie sprawy na dobre (hehe, jeszcze przypadkiem znalazłabym chłopaka Wink ) i im później tym trudniej byłoby mi wyjechać.
No to tyle o powodach wyjazdu, a teraz trochę o skutkach mojego "genialnego" pomysłu (gdybyście słyszały/słyszeli jak określa go mój tatuś! nawet teraz, parę dni przed wciąż mi przypomina co ON o tym myśli, że już nie wspomnę o tekstach w stylu "trafisz do domu publicznego" - ulubiony tekst mojej babci Rolling Eyes ), no więc coś o mojej host rodzince:
1. hosci -
Karen "Muffy" ( lekarka w szpitalu w Baltimore)
Rob (prawnik, pracuje w ubezpieczeniach i połowę roku spędza domem, bo mają biura w kilku krajach)
2. dzieciaczki Wink -
Herbie ( lat 14, całe szczęście ten rok będzie mieszkał z babcią w stolicy)
Katie ( lat 13)
Benny (lat 9)
3. zwierzątka -
1 pies, 2 kotki ( strasznie lubie koty, więc dobrze, że to kociaki są dwa, a psy Wink )
4. mój samochód -
Dodge Intrepid (no i to mnie troche przeraża, bo ja ostatnie trzy lata jeździłam Pandą i to nawet sporo, ale to zupełnie inna sprawa, bo to Panda to przecież malutkie autko i łatwo tym zaparkować, a tamto wielkie,z automatem i jak tym jeździć?)
Więc to byłoby chyba tyle. Dziękuję za cierpliwość. Następny wpis już z Maryland. Papa! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mariusz
°°°°°°°°



Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Pią 11:22, 10 Sie 2007    Temat postu:

A ja myslalem ze ty ze stanow piszesz heh , Powodzonka tam w Maryland Very Happy
A o samochód sie nie martw , wielkszym samochodem sie super jezdzi i bezpieczniej niz małym , do tego masz automat Very Happy luksus Very Happy:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beatrina
°°°°°



Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jarocin

PostWysłany: Pią 11:38, 10 Sie 2007    Temat postu:

zapowiada sie ciekawie ;D a na ile jedziesz ? Powodzenia i zycze grzecznych dzieci Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kitens
°°



Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:49, 10 Sie 2007    Temat postu:

Super, ze bedziesz tu opisywac swoja historie. Ja postaram sie tez w najblizszym czasie ja zaczac opisywac (tzn.swoja Wink ). Bede tu napewno wpadac. Hehe jakie teksty babci. U mnie w sumie jakos przeszlo to wszytsko w miare normalnie, bez glupich textow Wink. ale coz..starsi ludzie... Zycze powodzenia i szczesliwego lotu i roku Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
twin
°°°°



Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Obecnie Poznań

PostWysłany: Pią 22:36, 10 Sie 2007    Temat postu:

hej Smile
A z jakiego biura jedziesz ?
pozdrawiam u również chętnie tu zaglądnę poczytac jak i co u Ciebie Smile
pozdrawiam i powodzenia Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
black_rose1706
°°°°°°°°



Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 3:19, 11 Sie 2007    Temat postu:

Ja sie tez obawialam jezdzic wielkiem samochodem, ale uwierz mi to latwizna. Ja sie przyzwyczailam do wielkosci samochodu juz teraz a wcale duzo nie jezdzialam. W USA jestem 2 tygodnie u mojej rodzinki i jezdzilam do tej pory naprawde niewiele a czuje sie juz k0omfortowo. Smigam tym autkiem chociaz nie powinnam Very Happy

Powodzenia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bitter-sweet




Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Częstochowa/MD, USA

PostWysłany: Sob 7:45, 11 Sie 2007    Temat postu:

Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie . To naprawdę bardzo miłe.
Ale skoro już tu jestem to może jeszcze coś napiszę (ha! a miałam to zrobić w USA dopiero, no ale trudno Embarassed ).
Wiecie, ja będę ich 14 operka - ich obecna jest z Salvadoru (i nie są z niej zadowoleni, bo jest zbyt łagodna i teraz zaczyna swój drugi rok u jakiegoś chłopca 7-letniego, którego matka ma wkrótce umrzeć na raka Shocked ), a wcześniej mieli prawie same Niemki i podobno bardzo dobrze się sprawdzały.
Słyszałam różne rzeczy o Niemkach na wyjeździe i podobno są rozrywkowe.
Chociaż może to stereotyp Wink . A wracając do tej dziewczyny z Salvadoru - to właśnie w jednym z ostatnich maili od hostki dostałam te i inne informacje o tej lasce, i wiecie co? zrobiło mi się przykro, bo nie chciałabym żeby o mnie pisała/mówiła takie rzeczy za rok. Ech, Ci Amerykanie...
No nic, tym razem to naprawdę ostatnia wiadomość z cz-wy Very Happy.
Papa

P.S. lecę na rok (i mam nadzieję, że tyle wytrzymam!) z goAuPair (ale nie polecam ich).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
black_rose1706
°°°°°°°°



Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:13, 11 Sie 2007    Temat postu:

Ja jestem 4 operka majej rodzinki.MIeli dwie Polski i jedna Niemke ktora byla przede mna. No i na temat Polek to sie nasluchalam tyle dobrych rzeczy, ze momentami strach byc Polka Very Happy No a Niemka troche narozrabiala (i ja tez duzo slyszalam o tym ze sa rozrywkowe -Cindy byla bardzo rozrywkowa- ale slyszalam tez ze sa dobre w opiece nad dziecmi - Cindy byla bardzo dobra). Ogolnie moja rodzinka mowila mi o tych jej wybrykach przy omawianiu zasad jakie panuja w domu. Nie odczulam ani na troche ze ja obgaduja do mnie. Mysle ze zwyczajnie chcieli mnie uczulic na to ze jej nie odeslali do domu, ale jesli bym robila tak jak ona to juz by drugi raz nie zostawili kogos takiego w swoim domu.
Wedlug mnie w zaleznosci od tego jak rodzinka Ci przekazuje te wiadomosci w ten sposob to o nich swiadzy. Mimo ze moja rodzinka jest swietna nie jestem wpatrzona w nich jak w obrazem i zauwazam wady np. moja hostka nie jest punktualna (prawie zawsze sie spoznia). Dlatego ja nie mysle, ze moi hosci obgadywali Cindy, bo jak powiedzieli nie oni sa od osadzanie ale ze mieszkamy razem z nimi to powinna kazda operka uszanowac ich zasady.

Napisz troche wiecej o twoim przyszlych obowiazkach, o warunkach jakie zapewnia rodzinka itd

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum AuPair - Świat Operek Strona Główna -> Pamiętnik
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin