Forum Forum AuPair - Świat Operek Strona Główna Forum AuPair - Świat Operek
Zapraszamy do dyskusji na temat au-pair ;)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

nie bierzcie rodzin z 4dzieci!!!
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum AuPair - Świat Operek Strona Główna -> Porady
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
byla
Gość






PostWysłany: Czw 14:26, 04 Maj 2006    Temat postu: nie bierzcie rodzin z 4dzieci!!!

jak w temacie... Bedziecie wykonczone an maxa!! i do tego zero spokoju i prywatności Confused
Powrót do góry
kajka
Gość






PostWysłany: Czw 14:33, 04 Maj 2006    Temat postu:

No ja własnie jade do czwóreczki, ale szczęściem nastolatkówSmile Mają duuużo własnej przestrzeni zyciowej i swoich spraw, wiec pracy za duzo nie bede miała. Przynajmniej teoretycznie:) Lepiej stadko nastolatków nż dwa rozkrzyczane 3-4 latki:)
Powrót do góry
byla
Gość






PostWysłany: Pią 10:05, 05 Maj 2006    Temat postu:

nastolatkow? to ile oni mają lat ? :> w sumie racja... napisz potem jak Ci tam będzie bo jestem ciekawa Twisted Evil
Powrót do góry
kajka
Gość






PostWysłany: Sob 14:57, 06 Maj 2006    Temat postu:

najstarszy 13, blixniaczki po 11 i najmłodszy jeszcze nie nastolatek, bo ma 8 lat, i w sumie na niego tylko trza troche uważać. Podzielę sie potem wrażeniami:)
Powrót do góry
naneczka87
°°°°°°°°



Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:56, 06 Maj 2006    Temat postu:

A czy TY bierzesz po uwage to ze "nastolatki" do ktorych jedziesz beda mialy swoje humorki i wsumie nie mozesz im nic zakazac dac jakies kary bo przeciez sa "duze", dziewczyno zameczysz sie tam... co innego gdyby byla ich 2 ale 4 to za duzoo.. no ale zycze szczescia Razz i zeby nie byly zbytnio rozpieszczone!!

ktorego jedziesz i gdzie? :>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kajka
Gość






PostWysłany: Sob 21:34, 06 Maj 2006    Temat postu:

11 czerwca lecę do Londynu. Rodzina mieszka dwie godziny stamtąd. Rozmawiałam z poprzednimi au pairkami i powinno byc spoko:)
Powrót do góry
Asienka
°°°°°°



Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole | Crowthorne, UK

PostWysłany: Nie 15:33, 14 Maj 2006    Temat postu:

Kajka gdzie dokladnie bedziesz w UK? 2h od Londynu? W ktora strone?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kajka
Gość






PostWysłany: Pon 15:44, 15 Maj 2006    Temat postu:

na południowy zachód, okolice Portsmouth, southampton - a konkretnie isle of wight. A ty gdzie będziesz?
Powrót do góry
Asienka
°°°°°°



Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole | Crowthorne, UK

PostWysłany: Pon 16:16, 15 Maj 2006    Temat postu:

Aaa bedziesz na wyspie Wight. Ja ją znam tylko z "Samotnosci w sieci" Razz
Ja bede obok Windsoru, w Crowthorne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kajka
Gość






PostWysłany: Wto 17:36, 16 Maj 2006    Temat postu:

Na pewno wybiorę się do Windsoru, więc jakbys miała ochotę możemy się spotkać i pogadac:)
Powrót do góry
Asienka
°°°°°°



Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole | Crowthorne, UK

PostWysłany: Wto 18:28, 16 Maj 2006    Temat postu:

No pewnie! Ja bede juz za niecale dwa tygodnie tam, obadam teren Very Happy
Jak bedziesz chciala skoczyc gdzies w moje okolice to moj mail: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
silvia
Gość






PostWysłany: Śro 19:32, 17 Maj 2006    Temat postu: robie weksel:(

Witam
Postanowilam napisac , bo musze sie z kims podzielic to co teraz przezywam.
Mianowicie zmeniam rodzinke jestem tu do wtorku, i juz nie wytrzymuje:(
Przez 8 miesiecy balam w takim syfie ze az sie wierzyc niechce.
Samotny facet z 3 dzieci 2 nastolatki 1 mala ktoro sie opiekowalam 7 lat. Dom wiecznie brudny wszystko na mojej glowie mialo byc... Dziecko pluje, bije, kopie , wrzeszczy dotego 7 lat nieumie sie ubrac, uczesac , zebow myc - jak ja to znosilam .... Ojciec wiecznie w pracy wszystko w dupie ma.
Jestem juz wyczerpana psychicznie jak patrze jak ma moja znajoma au pair o az pozazdroscic sie chce!! Postanowilam zmienic to rodzine bo do konca mi zostalo dobre pol roku i co.... boje sie, wprawdzie ta nowa rodzina jest wporzodku nie jakas patologiczna pomimo tego mam stracha. Znowu bede musiala sie klimatyzowac bede smam bo to dobre kilkadziesiet kilometrow od moihc znajomych:( wogole mam mieszane uczycia doradzie co robic... Sad
Powrót do góry
Asienka
°°°°°°



Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole | Crowthorne, UK

PostWysłany: Czw 10:07, 18 Maj 2006    Temat postu:

Oczywiscie zmieniaj. Dziwie sie, ze tak dlugo wytrzymalas. Podziwiam. Nie masz nic do stracenia, a gorzej juz nie trafisz. Jaka jest ta nowa rodzinka? Co o niej wiesz?
I w ogole gdzie operujesz? Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
naneczka87
°°°°°°°°



Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:17, 18 Maj 2006    Temat postu:

Nie zastanawiaj sie i zmieniaj ta rodzine!!!! Wspolczuje Ci i podziwiam ze wytrzymalas z nimi tyle. Lepiej od poczatku probowac zaklimatyzowac sie niz zyc te pozostale 6 miesiecy z tamta rodzina. Pół roku to jeszcze kupa czasu, z obecna rodzina zwariowalabys. A co do znajomych mozesz ich odwiedzac dzwonic itd.. zreszta napewno poznasz nowe osoby.

Czy Ty wogole mialas czas dla siebie??? Na Twoim miejscu zmienilabym rodzine, szkoda marnowac czasu ( i nerwow). NOooo napisz co zdecydowalas Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
silvia
Gość






PostWysłany: Czw 20:10, 18 Maj 2006    Temat postu:

no dziewczyny ja juz sie zdecydowalam robie zmiane rodzinki tylko do wtorku zebym wytrzymala...
Z jednego postu ktos sie zapytal czy mialam czas dla siebie- oczywiscie ze go nie mialam moze troche jak mala byla w szkole ale to znowu moj gastvater tatus tej malej oczekiwal zbym mu mieszkanie pucowala i to robilam... jak byla niedziela to bylam szczesliwa ze moge spokojnie odpoczoc i wyspac sie marzylam tylko o luzku i zeby pobyc sama, nawet niemialm ochoty sie z nikim spotykac. Ale naszczescie poznalm wspanialom znajomo ktora mi teraz dopinguje i trzyma kciuki zamnie oby tylko w tej nowej rodzinie poszlo lepiej...
Krystyna mowi ze gorzej byc nie moze:)
No a rodzinka zapowiada sie wmiare ok, bylam poznalam i odpowiada mi(ma nadziejie ze sie to nie zmieni) 1 dziecko 4 lata rodzice pracujocy do poludnia sama po 3 odbieram duiecko i jestem do 6-7 godziny.
Powrót do góry
Disarrays
°°



Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: UK

PostWysłany: Nie 17:06, 04 Cze 2006    Temat postu:

Silvia - dobrze zrobiłaś Smile Ja też zyczę wszystkiego naj w nowej rodzince.

Co do czwórki dzieci.. ehh chyba też bym sie nie zdecydowała, choiaż to zależy od wielu czynników.
po 1 - Gdzie oni mieszkają (w US panuje inne pojęcie 'wychowywania' dzieci niz w UK, a w UK inne niz w Niemczech czy Holandii etc)
po 2 - zależy w jakim wieku są to dzieci (osobiście wolę młodsze, ale nie można uogólniać ze małe są lepsze a starsze gorsze... - Małe dzieci to mały problem - ubierzesz, nakarmisz, przewiniesz, wykąpiesz i to prawie wszystko, bo zaliczyć możesz do tego jeszcze - kolki, płacz, biegunki, nie zostawisz też 10mo. dziecka przed telewizorem jak będziesz chciała iść się wykapać etc. Z większymi jest podobnie - fajnie bo tylko pomozesz przy odrabianiu lekcji, ono pomoze Ci w sprzątaniu i przygotowywaniu posiłków, można 'pogadać' i zapytać się czy coś wymawia się tak, czy inaczej, można połazić po sklepach.... ale oczywiście zdarzają sie - kradzieże... 8-16 latki czasem szperają po naszych rzeczach wynosząc co się da, moga być nieźle rozpuszczone i upierdliwe... skarżenie i wymyślanie kłamstw przeciw biednej au-pairce Wink , ogolnie moga sie nie przystosować do tego że nie jesteśmy w ich domach tylko "brudasami", które mają ugotować zarcie etc.... wszystko to dobrze jest wybadać od rodzinki i od byłych au-pairek.)
Po 3 - Trzeba wziasc pod uwagę również nasze możliwości.. wiele dziewczyn nie ma pojęcia o małych szkrabach, a inne nie mają pojęcia jak to jest wychowywać nastolatka/ke

Zanim się więc zdecydujemy - trzeba wziasc wszystko pod uwagę Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mooi
°



Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:27, 05 Cze 2006    Temat postu:

Ja też uwazam, że 4 dzieci to za dużo. Zawsze w profilu zaznaczam, że interesuje mnie max. trójka , do tej pory miałam szczeście, że zawsze trafiałam na rodziny z dwojgiem dzieciaczków. Z tym, że ja preferuje bobaski w wieku 6m-cy do 4 lat. Moja przyszła rodzinka też ma tylko 2, chłopca (2 lata) i dziewczynkę (7 m-cy). Uważam, ze takie maluchy da się okiełznać, nie odpyskują i można nimi kierować.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asienka
°°°°°°



Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole | Crowthorne, UK

PostWysłany: Pon 13:29, 05 Cze 2006    Temat postu:

z takimi maluchami jest o wiele wiecej roboty Smile
ale to wszystko zalezy od rodziny...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mooi
°



Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:54, 06 Cze 2006    Temat postu:

Może i jest więcej roboty, ale tez maluszki z reguły śpią w ciągu dnia więc można nieco odetchnąć. Z opowiadań koleżanek operek wiem też, że starsze potrafią dać w kość czasem posuwając się nawet do szantażu. O różnych zmyślonych rzeczach nie wspominając. A takie babaski raczej nie zatruwają życia no i są słodkie!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
naneczka87
°°°°°°°°



Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:33, 06 Cze 2006    Temat postu:

tak, tak ... tylko, ze z malymi dziecmi jest wieksza odpowiedzialnosc, nie zostawisz takiego malego samego... i co z tego, ze spi i tak musisz byc przy nim, wszedzie go musisz zabierac... takie male dziecko dopiero poznaje swiat i wszedzie go pelno, wszystko bierze do "pyszczka"... chwila nie uwagi i tragedia!!

i sa strasznie slodkie.. zwlaszcza jak Ci sie osra Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Disarrays
°°



Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: UK

PostWysłany: Wto 15:20, 06 Cze 2006    Temat postu:

naneczka87 napisał:


i sa strasznie slodkie.. zwlaszcza jak Ci sie osra Razz



Hahahahahahaha Shocked :mrgreen: Shocked :mrgreen: Shocked :mrgreen: Laughing Laughing Laughing

Świetnie to ujęłaś Very Happy ,sama bym lepiej tego nie powiedziała Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mooi
°



Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:46, 07 Cze 2006    Temat postu:

Jeszcze mi się takie sensacje nie przytrafiły. Poza tym ja juz mam takie doświadczenie z maluchami, że nic nie jest mi straszne. Trafiałam zawsze na rodzinki z bobasami i tak mi już zostało Wink ha ha!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
naneczka87
°°°°°°°°



Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:09, 07 Cze 2006    Temat postu:

buahaha Shocked Very Happy to ile Ty mialas tych rodzin??? ze taka doswiadczona jestes Shocked Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mooi
°



Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 8:55, 08 Cze 2006    Temat postu:

Byłam operką 3 razy i wybieram się jeszcze raz. To już chyba nałóg Smile Poza tym miałam praktykę w żłobku i przedszkolu to chyba jestem doświadczona, nie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
naneczka87
°°°°°°°°



Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:45, 08 Cze 2006    Temat postu:

Ile jeszcez razy planujesz wyjechac jako Ai Pair?? Shocked nie nudzi Ci sie tak... ciagle zmiany rodzin, zmiany dzieci, otoczenia etc.

co do doswiadczenia niech Ci bedzie:P jestes DOSWIADCZONA Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mooi
°



Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:01, 09 Cze 2006    Temat postu:

Eeee to chyba będzie już ostatni raz Confused Dzięki operkowaniu mogę w miarę tanio podróżować (rodzinki zwracają koszty) i za każdym razem jadę do innego kraju. Poznaję nowych ludzi, miło spędzam czas ... itd.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kotek:)
Gość






PostWysłany: Pon 21:40, 12 Cze 2006    Temat postu: cześć

cześć wam!
jestem z Łodzi:)
za tydzien, zaraz po egzaminach wyjeżdżam.. do UK, bardzo sie boje;/
wiecie, obcy ludzie odbiorą mnie z lotniska, mam z nimi gdzieś jechać... jakos to dziwne dla mnie, ryzykowne;/

ogolnie mam 2 rodzinki do wyboru:

rodzina 1
wojskowi, winchester, 1 godz od londynu, 1 dziecko 10 miesiecy chlopiec,
praca 8.30-17.30 pn-pt (45 godzin) wiekszosc weekendow i wieczorow wolna, + 2 babysitting, nie jest moim obowiazkiem sprzatanie.. (choc napisali ze byloby milo gdybym cos porobila jak maly bedzie spal:) Ł100 + moga zalatwic babysittingi, wlasny pokoj tv, dvd, umywalka, dostep dointernetu, dziecko mialo problemy ze zdrowiem (jeszcze nie wiem
jakie, ale juz jest zdrowy), probny miesiąc;/

rodzinka nr 2:
samotna mama, z pochodzenia amerykanka, w UK od 10 lat, rozwodka, dwojka dzieci, chlopiec 9 i pol i dziwczynka 3 i pol, hampstead-londyn, 20-25 godzin Ł65, + Ł30 u ojca dzieci (prasowanie, sprzatanie, itd), pokoj do dzielenia z dziweczynka, a w weekendy moge mieszkac w pokoju chlopca, weekendy(cale) i poniedzialki wieczorem wolne.. (dzieci u taty)

no i tak sie waham, ktorych wybrać..

z jednej strony male dziecko, maly klopot, ale godzine mam jechac z nimi z londynu, jakos strasznie sie boje wyjazdu, tyle sie mowi o "spraowadzaniu" mlodych dziewczyn, tfu tfu..
z drugiej strony dzielenie pokoju z dzieckiem;(

trzecia sprawa to ten probny miesiac, boje sie ze cos spaprze:( maly ma 6 palców u jednej rączki! he he, dziwnie to wygląda:) ale to nie ważne:) nie umiem kąpać takiego bobasa, ani przewijać, zajmowalam sie tym wiekiem, (ze tak to nazwę) ale nie kapalam i nie przewijalam, przewijalam 3 miesieczne dziecko, ale to chyba nie to samo..

doradzcie jak sie kapie takie dzieci i przewija, co one jedza, w co sie bawia, itd?? moze znacie jakis poradnik on-line?
pls!

cos jeszcze mialam napisac, hmm, dopisze jak mi sie przypomni:)
pzdr
Powrót do góry
nina
Gość






PostWysłany: Wto 20:58, 13 Cze 2006    Temat postu:

doradzam rodzinke z tym maluchem Smile
z opieką nad tym dzieckiem sie nie martw. szybko sie nauczysz Wink
Powrót do góry
mooi
°



Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 7:50, 14 Cze 2006    Temat postu:

Ja tez zdecydowałabym się na tego malucha. Uważam, że ładowanie operki do pokoju z dzieckiem to juz przesada. Zero prywatności, nigdy nie czułabys się jak u siebie. A swoja droga, wyjeżdżasz w przyszłym tygodniu i dopiero teraz zastanawiasz się, która rodzinka lepsza?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
naneczka87
°°°°°°°°



Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:18, 14 Cze 2006    Temat postu:

Zgadzam sie z MOOI za tydzien chcesz wyjechac, a jeszcze nie zdecydowalas sie na rodzine. To troche nierozwazne z Twojej strony, no ale to Twoje zycie...

Co do rodzinki wybralabym ta 1 z tym malenstwem ALE!!! skoro nie masz zielonego pojecia jak sie opiekowac takim dzieckiem, to jak Ty sobie to wyobrazasz, myslisz ze w 5 dni nauczysz sie co i jak!!! Przeciez mozesz takiemu dziecku zrobic krzywde. Wiec na twoim miejscu bym odpuscila...


Co do 2 rodzinki to bez komentarza.... Nawet nie beirz ja pod uwage.

Moja rada nie decyduj sie tak pochopnie na rodzinke - poczekaj - zastanow sie itd moze znajdziesz o wiele lepsza familie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kajka
Gość






PostWysłany: Wto 11:51, 20 Cze 2006    Temat postu:

hello! Od ponad tygodnia jestem na wyspie Wight. Z czwórka dzieciaków. I jest dokladnie tak, jak mialo byc. SUPER!!! Dzieciaki sa fantastyczne, grzeczne, dobrze wychowane, nie klóca sie, nie bija, robia wszystko o co je po prosze i ogólnie rzecz biorac sa naprawde fajne. Rodzice fantastyczni, zwlaszcza mama. Zero jakichkolwiek problemów. No i nie robie nic ponad to o czym mówilam wcz\esniej z mama. Jestem naprawde zadowolona, i wiem ze to bedzie fantastyczne lato. Pozdrawiam!
Powrót do góry
ara
Gość






PostWysłany: Wto 17:09, 20 Cze 2006    Temat postu:

to fajnie ze Tobie się podoba Smile i to chyba najwazniejsze!
trafiła Ci się miła rodzinka
Jechałaś przez neta czy przez bióro?
Powrót do góry
kajka
Gość






PostWysłany: Śro 20:06, 21 Cze 2006    Temat postu:

hej!
przez neta. Ani myslalam placic jakims posrednikom. Ale szukalam tez przez biura zagraniczne, nier pobierajace zadnych oplat. W koncu rodzinka sama mnie znalazla, kiedy mialam juz inna obstawiona. No ale zmienilam troje malych dzieci na cvzwórke calkiem duzych. I nie zaluje. Pozdrawiam. A zainteresowanych zapraszam na bloga mrowkojad.blox.pl
Powrót do góry
Disarrays
°°



Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: UK

PostWysłany: Sob 23:16, 24 Cze 2006    Temat postu:

A ja dowiedziałam się ostatnio o małym 'hicie' mojej przyszłej rodzinki... Napisała do mnie hostka i z wielkim strachem (czy mnie to nie odstraszy) oznajmiła ze jest w stanie błogosławionym Very Happy Oczywiście nie mam nic przeciwko, choć wiem jak upierdliwe mogą być kobiety w ciąży. Wiem również że wiele obowiązków spadnie na mnie, ale jakoś mało się tym przejmuje. Rodzinka jest przeurocza. Zastanawiałam się jak to będzie z wynagrodzeniem, ale nie będę pytała tak od razu.. pewnie sama zaproponuje podwyżkę po jakimś czasie.(bo 65Ł to nie jest zbyt wiele jak na 2 dzieci w wieku 1 i 4 + mamuśkę w ciąży Wink
Będzie dżi i jestem dobrej myśli, choć nie pogniewam się jak kciuki potrzymacie Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
naneczka87
°°°°°°°°



Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:52, 25 Cze 2006    Temat postu:

No to gratuluje:D hehe bedziesz miała 3 dziecko do opieki.. poradzisz sobie??? no ale skoro rodzinka jest fajna t

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
naneczka87
°°°°°°°°



Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:44, 08 Lip 2006    Temat postu:

Evil or Very Mad Evil or Very Mad ucielo mi to co chcialam napisac Evil or Very Mad a teraz juz nie pamietam co mialo byc dalej Crying or Very sad

Disarrays jak tam rodzinka?? kiedy przyszla mama bedzie rodzic? MAsz strasznie fajne dzieci ( tzn w fajnym wieku Very HappySmile no i do tego male bejbi Very Happy uuu ja tez chce takie male!!! Powiem mojej hostce zeby zrobila 4 malucha tylko tym razem dziewczynke Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Disarrays
°°



Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: UK

PostWysłany: Nie 20:29, 09 Lip 2006    Temat postu:

naneczka87 napisał:
Powiem mojej hostce zeby zrobila 4 malucha tylko tym razem dziewczynke Very Happy
heheehe Very Happy

Rodzinka całkiem bardzo super. Teraz chcemy spisać wszystko co zobligowałyśmy się robić dla drugiej strony, zeby nie było zadnych 'misunderstandings' Very Happy Pisuję również maile z ich obecną au-pair i podpytuje się wszystkiego co mi wpadnie do głowy - dzięki niej wiem, jakie prezenty zrobie rodzince i że nie mam co kupować dzieciom słodyczy, bo Emma bardzo dba o to zeby zdrowo jadły (nawiasem mówiąc mam cichą nadzieję, że dzięki temu nie przybędzie mi zbędnych ilogramów) Wink .
Małe bejbi pojawi się około połowy marca, więc zdążę się nim nacieszyć jeszcze przez niecałe pół roku. Najpierw jednak przez pół roku na głowie będę miała ciężarną kobietę (co -nie zaprzeczam- zapewne czasem będzie doprowadzało mnie do ..^%@!.. , ale postaram się jakoś to przetrzymać).

A tak z innej beczki - zastanawiałam się nad założeniem czegoś w stylu foto-bloga (słowo 'blog' nie jest prze ze mnie szczególnie lubiane, ale cóż..) Może możecie polecić mi jakąś ciekawą stronkę o której jeszcze nie wiem? Będę wdzięczna Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
moniK
Moderator



Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk / New York

PostWysłany: Nie 21:24, 09 Lip 2006    Temat postu:

Disarrays, polecam -> [link widoczny dla zalogowanych] zauważyłam ze to teraz modne wśród operek Cool Laughing
Ciężarna kobita? najbardziej marudzące stworzenie na ziemi Rolling Eyes w każdym razie życze powodzenia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
naneczka87
°°°°°°°°



Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:10, 10 Lip 2006    Temat postu:

<<<<< Tak nie do tematu : FAAAAJNE TE NOWE EMOTKI >>>>>

No a teraz do tematu:

Dlaczego myslisz ze kobieta "przy nadziei" bedzie taka okropna ??? Mnie sie wydaje, ze raczej POWINNA byc mila, kochana i wogole ( te hormony buzujace w jej organizmie) Very Happy

Co to foto bloga to ta stronka co podala moniK jest moim zdaniem najlepsza Very Happy sama mam tez tam fotki, ale jakos ostatnio ( 2m-ce ) nie mam czasu na to, moze po wyjezdzie pomysle... a Ty jak sie zdecudyjesz to dawaj namiary


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Disarrays
°°



Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: UK

PostWysłany: Pon 13:24, 10 Lip 2006    Temat postu:

Hehehe.. no tak.. pewnie nie miałaś do czynienia z 'mamami w ciąży'. Oczywiście hormony działają i to bardzo dobrze.. codzienne przemeblowania mieszkania (psycholodzy porównują to do uwijania gniazda przez ptaki przed nadejściem potomstwa), oczywiście kobiety są kochane i szczere szasem aż do bólu... a nawet nie czasem a często. Wybuchy płaczu, histerie, krzyki, kłótnie, rosnące niezadowolenie (a bo to cycki mam jakieś brzydsze, a bo rozstępy na brzuchu, a bo ..bóg wie co jeszcze..). Więc mimo faktu, iż Emma jest wspaniałą kobietą jestem świadoma tego, że czasem będzie nieobliczalna i będzie domowników doprowadzała do szewskiej pasji . Dodatek do takiego zachowania stanowią codzienne poranne (na szczęscie tylko w pierwszym trymestrze), i siusianie co 5 minut, co może być frustrujące dla matki do tego stopnia, że będzie miała ochotę powrzeszczeć w niebogłosy Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum AuPair - Świat Operek Strona Główna -> Porady
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin