Forum AuPair - Świat Operek

TySia

Ja dokładnie nie wiem jak się nazywa, ale bardzo miła jest.
Sprawdze potem.
Zresztą dwie się ze mną kontaktowały.

Aha, bo ja musiałam złożyć papiery do końca lipca(złożyłam troszkę wcześniej) i moje tydzień temu w piątek poleciały.
No a rodzinka proponuje bardzo fajne warunki, tylko, że niemowlaczek.
Urodził się 07.07.2007 hehe farciarz z niego Razz

Brauni

Jakby co to ja tez jestem zainteresowana.. wlasnie takim maluszkiem najlepiej.
Tylko ze ja jestem z Gawo Wink

Ale to gadaja ze niby to samo Wink

Jesli Twoje dokumenty sa w POlsce, to i tak nic nie stoi na przeszkodzie
ze soba popisac lub podzwonic. Jak tylko pojawi sie profil to Cie wybiora
i po klopocie.

TySia

Daisyflower

Ufff zadzwoniła wkonću to dobrze bo jak by nie zadzwnoniła to sama bym musiała do niej dzwonić a mnie to już pewnie też dość ma bo ja dzwoniłam z każdą pierdołką Razz

Wszystkie papiery są ok rozmowe po angielsku przeszłam 9/10 i w piątek wysyłają wszystko do USA Smile

)) A więc jak narazie wszystko przebiega pomyślnie Smile

) Oby tak dalej. Mariusz tak pani Aneta.

Daisyflower

hehe no właśnie Tysia reklamuj mnie i Brauni Very Happy

TySia

Olaboga....już następna rodzinka dzwoniła... Shocked

Spytaa się czy jestem available....no a ja, że przykro mi ale już nie Wink

Jak ja teraz zadzwoni/napisze lepsza rodzinka niż moja, to chyba się załamie Wink

Hmm, ale nie wiem czy jest możliwość, żeby się taka znalała Very Happy

Moja wydaje się idealna Cool

Daisyflower

Tysia a ty jechałaś z promocji i tyle rodzinek dzwoni, to super Very Happy

to znaczy że też mam szanse. No chyba że twój profil jest taki supuer, a mój okarze się beznadziejny Razz

P żartuje. Jestem dobrej myśli Smile

))

Daisyflower

Aha Tysia a jak z wizą?? Długo załatwiałaś te wszystkie formalności?

TySia

Pewnie, że masz szanse.
I napewno znajdziesz super rodzinke Very Happy

Ja teraz czekam na papiery wizowe.
Mają przyjść w tym tygodniu.

Daisyflower

Dzięki Tysia za słowa otuchy Razz

P Ja już dzisiaj na wszelki wypadek uczyłam moja mamusie kilka angielskich zwrotow na wypadek jakby rodzinka dzwoniła Smile

)

TySia

No ja moją też nauczyłam Wink

Nawet całkiem fajnie jej to szło Cool

A do mnie kolejne dwie rodzinki dzwoniły Shocked

Hehe czyli trzeba mamusie kolejnej regułki nauczyć.

A ja dzisiaj rozmawiałam z dziewczyną co jest w San Diego.
Cieszę się, że będe tam miała z kim pogadać Very Happy

Daisyflower

hehe Tysia jesteś rozchwytywana Smile

)
Moja mama i tak woli żebym siedziała cały czas w domu,
a co telefon dzwoni to mi karze odbierać bo mówi że to do mnie Razz

Eh już sie nie mogę doczekać...
Fajnie że już tam kogoś poznajesz. A to polka jest tak??
A biuro dało ci kontakty do dziewczyn z Polski mieszkających w pobliżu?
Ja mam nadzieję że też będe miała blisko kogoś z kim będe mogła sobie poplotkować od czasu do czasu po polsku no i z kim od czasu do czasu bedę mogła iść na zakupu albo poszaleć gdzieś na disco Very Happy

D Ale no to i tak muszę poczekać do grudnia bo niestety w ich prawie jeszcze niepełnoletnia jestem Razz

TySia

Tak, jest Polką.
Mieszka tam już 3 lata.
Znalazłam ją przez przypadek na innym forum.
A najśmieszniejsze jest to, że i tak bym ją poznała, bo au pairka, która była wcześniej u mojej rodzinki miała mi dać do niej namiary, bo jest to jej znajoma.
Jak ten świat mały Wink

Narazie nie dostałam rzadnych namarów z agencji, dostane tylko liste dziewczyn, które lecą ze mną do NY.
Daisyflower to szukaj rodzinki w Californi, a najlepiej w San Diego Very Happy

Rozumie, że masz w grudniu 21 lat.
A ja niestety 19 Confused

I czuje, że będzie nieciekawie.
Hehe ale TySia zawsze coś wymyśli Twisted Evil

Daisyflower

hehe to fajnie masz że poznasz tą dziewczyna jak ona tam już 3 lata jest to pewnie bardzo obcykana we wszystkim jest Razz

Hmmm San Diego mówisz brzmi świetnie, ale jak na razie to czekam jak mnie wogóle jakaś rodzinka przygarnie Smile

Nom w grudniu skończę 21 Smile

szkoda że mnie nie będzie w Polsce wtedy bo ja na swoje urodzinki zawsze robie sobie jakieś crayzolskie party Smile

))
Ale jak będe w Californi aupairkować to juz Tysia możesz się czuć zaproszona na moje urodziny hihi Smile

TySia

No to trzymam Cię za słowo Very Happy

Fajnie jakby ktoś niedaleko mnie znalał rodzinke Wink

Kitens

oo widze kolezanke z innego forum Smile

Tysia ja tez mam problemy z tym, ze dzwonia rodzinki ze starego biura i ja juz nie wiem co mam im wmawiac Razz

. jojj w poniedzialek jade do konsulatu Very Happy

TySia

Ja cały czas mówie, że mam już rodzinke Wink

I dalej czekam na dokumenty wizowe.
A jutro jade po walizki Very Happy

jeszcze 31 dni, a ja już sie nie moge doczekać....

bazi

Hej!
TySia gdzie masz rodzinkę i kiedy lecisz. Ja wylatuję 27 sierpnia do Medford, NY Very Happy

Kitens

BAZI, ja tez lece 27 sierpnia Smile

. Lecisz z Wawy? Z jakiego biura? Ja z CC

bazi

Siemka
Ja też z CC i z Wawy, ale fajnie.

TySia

bazi ja lecę dopiero 10.09 Sad

Do San Diego.
Szkoda, że nie jade tego 27.08.

Kitens

tez napewno spotkasz au pairki co leca 10.09 Smile

. Ja w ogole w tygodniu zadzwonie do biura i sie popytam czy ktos ze mna bedzie lecial.

TySia

Widze, że jakiś zastój na forum... Wink

A ja jutro po wize jade.
Mam nadzieję, że nie będzie żadnych problemów.
kurcze jak ten czas leci.
jeszcze niedawno było 39 dni do wyjazdu, a teraz już tylko 25 Very Happy

[/b]

TySia

Daisyflower, Brauni jak tam szukanie rodzinki ?
Odzywa się ktoś?

Daisyflower

Tysia niestety jeszcze nikt nie dzwonił Sad

(
Męczy mnie to bo ja nie mogę po nocach spać...
A o której godzinie zazwyczaj do ciebie dzwonili??
A co tam u Ciebie? Jak przygotowania do wyjazdu? walizki juz zakupione Very Happy

TySia

Ooo to jakoś strasznie długo się nie odzywają.
U mnie od złożenia papierów to po jakiś 2 tygodniach.
A dzwonią o różnych porach ( bo dzwonią nadal Wink

)
czasami w południe, a czasami o 23.00
A kontaktowałaś się z swoją konsultantką?

Hehe no pewnie, ze walizki już kupione Very Happy

Stoją i czekają na spakowanie.
Zaczynam się już stresować... Wink

Daisyflower

Oj no własnie wiem że długo, no i moje dokumenty sa jeszcze nie zaakceptowane w dalszym ciągu Sad

Poczekam jeszcze do poniedziałku i skontaktuje sie z koordynatorką. Bo to akurat będzie dwa tygodnie ale od wysłania moich dokumentów do USA.
Tysia trymam kciuki za twoją rodzinkę żeby się okazała w porządeczku Very Happy

Brauni

Daisy a do jakiego biura zozylas??

Daisyflower

Brauni do proworku :/
Eh już bym chciała wiedzieć na czym stoje, czy będe musiała wziąść urlop dziekański, czy też jeszcze ten rok w szkole spędze Razz

Kitens

Daisy a zadzwonila juz babka zProworku z potwierdzeniem ze juz masz gotowy profil??
Pamietaj ze powiadomienia beda Ci najprawdopodobniej przychodzic do SPAMU wiec go nie usuwaj.

TySia

Mi wogóle powiadomienia z proworku nie przychodziły Confused

Nawet do spamu.
Dostawałam tylko maile od rodzinke, w których się opisywały, no albo dzwonili.

Daisyflower

Jeszcze nie dzwoniła Very Happy

Jak nie zadzwoni w poniedziałek, to sama to zrobię Razz

Brauni

A nie atakujesz konsultantki na gg? Bo ja codziennie Smile

Juz ma mnie powyzej uszu he he he Wink

Kitens

ja mialam w aplikacji podane konto na wp.pl i nigdy nie uzywalam zadnych programow typu outlook. jak odbieralam poczte to wiekszosc wiadomosci bylo w folderze SPAM. Dobre jest gmial.com .

Ja dostalam powiadomienie rowniez z USA jak mi zalozyli profil na necie. Rowniez jak mialam jakies watpliwosci to odrazu na gg pisalam do proworku.

Brauni

Ja tez mialam wiadomosci w spamie Wink

I mnie jedna rodzina telefonem zaskoczyla, bo oczywiscie nie wiedzialam ze mam profil zalozone he he Wink

Daisyflower

wow wkońcu coś się zaczyna dziać Smile

))))) Super bo już traciłam nadzieję Smile

The Serinsky / Silverman family has reviewed your application and selected you for
an au pair phone interview.

Robin and Jay Serinsky / Silverman

Son Jacob Aron 10 years old

Son Noah Scott 8 years old

Jak narazie to tylko powiadomienie, więc moga nawet nie zadzwonić, ale i tak bardzo się ciesze Smile

Tylko dwuch chłopców w tym wieku to raczej nędzna perspektywa Smile

Pewnie straszne łobuzy...
Ale trzymajcie kciuki żeby zadzwonili Smile

TySia

Oooo to super Very Happy

Trzymam kciuki !!!
A gdzie mieszkają ?

Ja już odliczam....tylko 10 dni.
Chyba zaczynam się bać Confused

mariusz

Daisy chyba jedziesz z Proworku bo oni nigdy nie podaja skad jest rodzinka , taka jedna wielka niewiadoma.

Daisyflower

hehe mariusz tak z proworku, ostatnio wogóle doszłam do faktu że gawo jest chyba lepsze od proworku.
W mailu nie wyświetlało mi się gdzie mieszkaja, ale jak otworzyłam go przez załącznik to już znalazłam to info Razz

Robin and Jay Serinsky / Silverman
Son Jacob Aron, 10 years old
Son Noah Scott, 8 years old
Port Washington, New York

A ja nie chciałam do NY...
ale zobaczymy :/

TySia

Daisyflower wiem dobrze, że taki czekanie na rodzinkę jest okropne.... Confused

Ja czekałam 1,5 miesiąca Confused

Ale znalazłam Very Happy

Nie bierz pierwszej lepszej rodzinki, dokładnie uzgodnij szczegóły.
A teraz jak się pierwsza odezwała, to następne sie rozdzwonią.
Trzymam kciuki i czkam na dalsze wieśći Wink