Forum AuPair - Świat Operek

Brauni

Ahm... no widzisz to ja nie wiedzialam o tym biurze z ktorego sie wybierasz. Wszyscy pisali o tych polskich. Wlasnie ja tez nie musze tlumaczyc tych referncji ani zaswiadczenia od lekarza, jednak dostalam taki formularz wlasnie ktory idzie do agencji amerykanskiej z ktora wspolpracuje ta agencja w Polsce, takze musi byc wypelniony po angielsku. Jakos sobie z tym poradze, dziekuje. Mam znajoma w stanach, mieszka tam od 10 lat, to chyba umie dobrze angielski Smile

hihih... tylko musi znalezc czas Smile

black_rose1706

Siedziba glowna mojego biura jest w Londynie. Oczywiscie ja tez wszystko musialam miec po ang, kazda referencje przetlumaczona, zaswiadczenie od lekarza itd, ale jednak polski odpowiednik byl pomocny. Poradzilabym sobie bez niego, ale dobrze bylo go miec zwlaszcza ze osoby ktore dawaly mi referencje nie znajda ang. Z jakiego biura Ty jedziesz?

mariusz

Brauni ja znam osoby co sa 40 lat w stanach a nie znaja ang , wogole Smile

Brauni

Ja jade z gawo Wink

To znaczy planuje, jak narazie to dosc opornie ida mi te formalnosci.

Mariusz, no ja nie znamtakich osob ktore mieszkaja w innym kraju i nie umieja mowic w tym jezyku. Ale 10 lat to juz przeginka.
Moja znajoma zna angielski, sama sie tam pojechala na poczatku go uczyc i tak zostala Wink

TYlko ze nie ma czasu Sad

Pojde do jakiegos biura tlumaczen.

mariusz

Sprobuj sama tez bedzie dobrze , wogole to biuro powinno potem to sprawdzic i jak cos bedzie zle to poprawia .

Brauni

ALe wiesz Mariusz, ja wole isc na latwizne Smile

Poza tym nie do konca jestem przekonana czy dobrze rozumiem o co mnie tam pytaja w tych formularzach. Ale poradze sobie z tymi.

Z koleji chcialam sie zapytac jak zaczynalilscie pisac swoje listy do rodziny?
Np. Czesc jestem ten i ten, mieszkam tu i tu. Interesuje sie tym i tym...
troche o swojej rodzinie? No bo nie wiem za bardzo co jest istotne w tym liscie??

mariusz

Brauni szukanie rodizny przez neta jest prostsze niz przez biuro uwierz mi Smile

do biura chca zdjecia , listy duperele a na neta logujesz sie na jedna stronke robisz profil Dear Family wymyslisz w 30 minut ( przegladnij profile innych osob ) wstawisz foty i poprzegladaj oferty rodzin i jest OK :wink

ylka

Fakt! Mariusz ma rację - mnie skutecznie zniechęciły formalności... Załatw zaświadczenie o niekaralności, referencje stąd, referencje stamtąd, przetłumacz, etc., etc... Brr! :-)

Brauni

Mariuszu kochany, ale ja do stanow lete.. wiec biuro mi niezbedne..... wize potrzeba mi...

mariusz

A bo nie chcialo mi sie czytac od poczatku kofaniutka twojej historii sorki Razz

a jak do Hameryki do biuro i te glupie formalnosci ... brr sam pamietam jak to wypelnialem wszystko

black_rose1706

Formalnosci sa rzeczywiscie straszne, ale da sie przejsc.
A co do listu to jesli chcesz to moge Ci wkleic tutaj moj list. Smile

Wprawdzie z deczka dlugi jest ale jesli ma Ci pomoc.

Brauni

black rose, to przyslij mi prosze na priva. Az taki dlugi napisalas?
No mi sie koncza pomysly, na moich zainteresowaniach ;D
W zasadzie to prowadze nudne zycie, i nie mam o czym sie rozwodzic.
Troche tam moglabym napisac ze dzialam w fundacji poswieconej kociakom.
Hmm.... co wy tam pisaliscie??

black_rose1706

Już wysłałam Ci na priv Smile

domi85

Hej jeśli o list chodzi to najważniejsze oczywiście jest przedstawienie swojej osoby - tak jak pisałaś zaiteresowań (koniecznie), miejsca w którym mieszkasz, rodzinki swojej i relacji jakie w niej panują. Napisz też co robisz obecnie i oczywiście (po raz kolejny już...) wspomnij o swoich doświadczeniach związanych z opieką nad dziećmi - warto napisać co wspólnie robiliście, na czym polegały twoje obowiązki itd. Ja mój list zakończyłam odpowiedzią na pytania: dlaczęgo chcę zostać au pair, czego oczekuję od tego programu i co mam do zaoferowania mojej przyszłej rodzince. Chodzi generalnie o to by rodzina goszcząca mogła choć na podstawie tego listu ogólnie ocenić czy do siebie pasujecie (chociaż i tak wszystko okaże się "w praniu") Na pewno dasz radę coś fajnego stworzyć. Powodzenia

Brauni

Dzieki... no wlasnie niestety musze najpierw pomyslec po polsku co chce napisac i potem dopiero wprowadzic do w angielski czyn.

Black Rose - Ty to sama pisalas? Bez zadnej pomocy? Tam chyba nie ma ani jednego bledu gramatycznego w tym liscie. Jestem przerazona!!! Very Happy

black_rose1706

Tak ja pisałam list Smile

Jednak bledy tam sa i to wiele. Ja duzo lepiej pisze i rozumiem niz mowie, bo mowic zaczelam niedawno i czesto cierpie na deficyt slowa w danym momencie. Za bardzo chce cos powiedziec po angielsku z polska maniera ze tak powiem :)Brauni przyloz sie co listu i napisz jak najwiecej, im ciekawszy tym wiecej bedziesz miala rodzinek do wyboru.

Brauni

Jak najbardziej masz racje black rose. Napewno napisze cos fajnego, tylko musze miec przyplyw weny. Jutro cos sklece jak moj pieknis pojedzie do pracy, bo tak to mnie rozprasza. Duzo mysli mi podsunal Twoj list.
Generalnie wszystko zrozumialam co napisalas, wiec nie jest ze mna az tak zle chyba Very Happy

Dam to pozniej jemu do przeczytania, jak zatwierdzi to przetlumacze Wink

Musze sie takze wybrac, ale to we wtorek dopiero i wywolac zdjecia do albumu. Aha... jeszcze jedno. Czy moze byc rodzina ze stanow ktora mi da referencje? Dlatego ze jak byla tu wlasnie znajoma z dziecmi to ja sie nimi zajmowalam. Co prawda nie codziennie, ale wrazie co to rodzinka moze do niej zadzwonic i popytac o mnie Wink

black_rose1706

Wiesz co nie wiem, ale mysle ze moze Ci dac Smile

Zapytaj w biurze. Kurde dobrze ze moje biuro zalacza wszystko elektronicznie, zadnego wywolywania zdjec i robienia albumu nie bylo i sie oszczedza kase. Brauni ja powiem Ci,ze nie rozumialabym wcale tych rodzinek ktore do mnie dzwonily gdyby nie to ze namietnie ogladalam Prison Break i Desperate Housewives z angielskimi napisami a pozniej juz bez. Oni wbrew pozorom potrafia niezle belkotac. Tak jak dzisiaj ta rodzinka co do mnie dzwonila. Masakra. Zajezdzala mi ta babka jakas "francuszczyzna" troche i nit clear polaczenie powodowalo ze bylo bardzo ciezko.

Brauni

Hmm.. a kto dzwonil dzis do Ciebie? Jakas czwarta rodzinka?
No kurde, gdyby mozna bylo wszystko elektronicznie zalaczyc to by byl cud miod i malinka. A tak.. masakra.....No i listu nie sklecilam.. szlag by to trafil.... nie mam czasu, caly dzien dzis poza domem w robocie bylam pozniej u znajomych.. no i tak sie rozeszlo... we wtorek bede miala troche czasu, bo mam wkoncu wolne to sie wezme za jezdzenie i robienie.

black_rose1706

Brauni list musisz odpicać na maxa. Ja z 4 rodzinką dzis mailowałam i ja nie jestem na 100% dostępna w tym terminie kiedy oni by chciali. W kazdym badz razie napisali mi ze mam "strong profile" i nie oni pierwsi takze utwierdza mnie to w tym, ze warto bylo sie nameczyc i wymyslec fajny list. Sprobuj zrobic to na spokojnie. Im ciekawszy list tym wiecej ofert. Ja w sumie rozmawialam z 4 rodzinkami i z dwoma mailowalam tylko bo znalezli mnie na great au pair portal (mam tam profil). Dodam,ze zostalam przyjeta do programu tydzien temu wiec dopiero tydzien temu biuro moja aplikacje umiescilo w bazie operek. Moja konsultantka powiedziala,zebije rekordy i jeszcze tak nie bylo zeby rodzinki rozdzwonily sie juz po 5 dniach odnprzyjecia do programu, Wink

Brauni

wow... black rose... no to naprawde... bijesz rekordy...
A ja dzis jestem w szoku, bo zadzwonila do mnie babeczka z mojego biura, umowic sie na rozmowe probna, to znaczy ten test po angielsku. Bede z nia rozmawiac przez telefon. I jakies pytania ma mi jeszcze doslac na meila. Pewnie na komorke nie chce za bardzo naciagac Smile

Ale sie zdziwilam, bo myslalam ze zadzwonia dopiero jak wysle dokumenty. Maja mi tez przyslac test psychologiczny na meila. Jechal ktos z Gawo? O co oni tam sie pytaja?
Pewnie cos trzeba powiedziec o sobie? Normalnie sie znerwowalam.. bo jak mam cos wydukac po engliszu to.. normalnie.. masakra!! JUtro wstane sobie wczesniej i to wszystko przestudiuje.. napisze jakis fajny list, ale dam to pozniej komus do poprawki, bo z takimi bledami to mnie napewno nikt nie wybierze Smile

Musze jeszcze raz dokladnie przeczytac co Ty tam naskrobalas black rose.. Denerwuje sie.... Aha, kto wie gdzie sie zalatwia prawo jazdy miedzynarodowe i jak dlugo sie czeka??

Brauni

Aha, pisal ktos do mnie cos na priva?? Bo dostalam dwie wiadomosci na meila, ze mam prywatna wiadomosc, wchodze a tam nic nie ma Sad

buuu

mariusz

Brauni prawko miedzynarodowe wyrobia ci w godzinke jak proprosisz ladnie Smile

A biuro tam cie pyta o zaintersowania , i ogolnie pyta cie o rozne rzeczy raczej nie bedzie miala problemu z ta rozmowa takze sie nie stresuj

Brauni

Rozne rzeczy to znaczy co konkretniej?

black_rose1706

Wy macie tam z tego Gawo inaczej niz ja. Ja mialam test w biurze psychologiczny i mial jedynie 260pytan. Jesli sie nie bylo szczerym to w zyciu bym go nie przeszla bo naprawde byl dobrze zrobiony. Takze szczerosc ponad wszystko. Smile

A rozmowa po ang trwala prawie 1,5 godziny i pytaja sie o to co robisz, co studiujesz, co robisz w wolnym czasie, o doswiadczenie z dziecmi, co z nimi robisz jak sie nimi zajmujesz, co dzieci lubia w Tobie najbardziej, co Ty w dzieciach lubisz najbardziej, czego oczekujesz od wyjazdu i co chcesz robic w przyszlosci, opowiedziec o rodzinie i przyjaciolach, jaka powinna byc Twoja przyszla rodzina, co mozesz zaoferowac Twojej przyszlej rodzinie itd itp

Brauni

o cholera.... to bym w zyciu tyle nie wydukala!!

black_rose1706

No nie powiem troche musialam pogledzic, ale to szybko leci :)Ogolnie to ja szczesliwa jestem ze zaczelam ogladac wszystkie bzdety po angielsku bo inaczej to ciezko byloby zrozumiec niektore rzeczy ktore oni mowia a juz o dogadaniu warunkow i ustaleniu wszystkiego to calkiem bylaby lipa.

faris

Brauni

Ja pitole, dziewczyny!! PO rozmowie!! To byl koszmar. Bylam zdenerwowana - slowka mi ze łba w ogole wypadly. Ale najwazniejsze kumalam co do mnie mowi babeczka i pytala o wszystko co napisala black rose. Ale jakos tam poszlo. Na koniec powiedziala ze jestem bardzo dobra kandydatka dla rodzin, wiec napewno bedzie OK. Hmm.. no to nie musialam wypasc tak tragicznie. Jutro przysle mi przykladowy album i mowila tez o liscie, zeby jak najepiej go napisac. No to sie z tym zgadzam. W sobote lece wypelnic dokumenty po angielsku. Dzis zalatwialam zaswiadczenie o niekaralnosci oraz prawo jazdy miedzynarodowe. Zaswiadczenie mam juz na jutro do odebrania. I kurdę zostalo mi jeszcze w sumie pojscie do lekarza... i tego najgorsze nie mam kiedy zrobic, bo mi wizyty lekarza nie pasuja z praca Sad

I nie wiem co mam poczac teraz Sad

buuuuu....

Beatrina

bleeeh te papierki, dobrze ze mam juz to za soba Razz

black_rose1706

Brauni no to świetnie Smile

Mowiłam że będzie dobrze a rozmowa jest naprawdę na luzie i nie ma w niej nic strasznego. Cieszę się że mogłam jakoś pomóc i przygotować psychicznie jakiego typu pytań możesz się spodziewać. Smile

Trzymam mocno kciuki Wink

Buziaki

Brauni

ALe taka fajna ta babka ze szok. Jak dobrze pojdzie to w przyszlym tygodniu wysle dokumenty. Zdjecia mam na piatek od fotografa do odebrania. Aha swoja droga u nas nikt mi zdjec na dzis nie chcial wywolac. No tak sie wnerwilam ze szok. Mam cyfrowe. na plycie i wszedzie u fotografa napisane ze wywoluja w godzine... i w ogole mam nadzieje ze w USA tak nie klamia Very Happy

black_rose1706

Powiem Ci,że przerąbane z tymi zdjęciami. :/ Ciesze się że ja nie musiałam się w te rzeczy bawić. A swoją drogą liczysz ile Cię będzie wyjazd kosztował? Ja sobie zapisuję wszystkie wydatki żeby zobaczyć ile mnie to będzie kosztowało.

Brauni

No wlasnie ja tego nie rozumiem za bardzo, bo ta babeczka mi mowila, ze oni skanuja ten album. Wiec nie rozumiem dlaczego ja tego nie moge zrobic np w powerpoincie lub photoshopie.

black_rose1706

Biuro sobie ogolnie utrudnia to wszystko, skanowanie, rozsylanie do rodzin, jak sie cos zle zeskanuje to trzeba poprawic itd. Bez sensu :/

Brauni

Dostalam meila z przykladowymi albumami. Z takimi lepszymi i tymi troche gorszymi. Szczerze mowiac niezle mi to zamacilo w glowie... Ten jeden to faktycznie byl gorszy, bo chlopak wkleil trzy zdjecia i to tylko swoje, nie mial zadnego z dziecmi, zadnego z rodzina... OJ ciezko ciezko cos wymyslic, zwlaszcza ze ja inwencji tworczej to zbytnio nie mam Smile

Ale wymysle cos napewno jak odbiore zdjecia od fotografa.

black_rose1706

Z tego co wiem to jak ktos ma robic taki album to na nim wykonuje jakies rysunki typu Kubus Puchatek i inne. Gdzies o tym czytalam, ale nie pamiatam gdzie. Jak sobie przypomne to Ci wkleje linka albo wysle na priv.

black_rose1706

Brauni masz tu linki

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie jest tam duzo czytania, ale na pewno cos mi pomoze Smile

Brauni

Dzieki black rose... poczytalam poczytalam ... i wlasnie stwierdzilam... ze...
wiekszosc osob pisze ze te albumy rodzinka oglada dopiero jak sie wzajemnie zaakcepuja czyli juz po rozmowie telefonicznej. Nie wiem jak to jest.. Mnie babeczka, bardzo zachecala do tworczego wykonania i albumu i listu. Dlatego to musi miec jakies kluczowe znaczenie chyba przed ta rozmowa telefoniczna jednak. No sama nie wiem... mam metlik w glowie teraz....

black_rose1706

Brauni przezorny zawsze ubezpieczony więc ja na Twoim miejscu bym zrobiła ten album najlepiej jak potrafie. Ważne żeby był kolorowy i czymś ujął. Spróbuj wymyślić jakąś oryginalną treść która wszystkie dzieci lubią Smile