Forum AuPair - Świat Operek

Brauni

z tego Gawo, mam na mysli czy wyjechales wkoncu i czy znalezli Ci rodzinke.

mariusz

No z Proworku to ja zrezygnowalem juz dawno , przestan jak szukali rok czasu Very Happy

hehe

Brauni

No to co zrobiles, po tej rezygnacji? Tez chciales jechac do USA?
No bo wkocnu jakos sie tam znalazles? Wyszukales sobie inna agencja
czy jak to bylo??

mariusz

Ja pojechalem na wizie tustystycznej do mojej rodziny Smile

Brauni

i byles tylko u nich pol roku??

Brauni

No kochani, sytuacja z Pensylvania sie wyjasnila o tak:

"I apologize for sending this information to you without gathering more information from my co-worker about this HF. It appears they are a bit frustrated by our process in general and always seem to have some negative feedback. I was only told about the HF this morning. "

No czyli przyznali ze tej rodzinie ciagle cos nie pasowalo, no i swietnie!
Boje sie pomyslec ze oni przekonaja jakas inna naiwna dziewczyne
i bedzie miala bidula tam kiepsciuchno.

A najlepsze:
"we could advise the girls not to ask so many questions in one email or phone call so the HF can feel they have ample time to answer the girls questions thoroughly"

Ja jestem chyba zbyt nachalna he he he Wink

Teraz jak dostane meila, to dam go najpierw konsultantce do obrobienia
i niech mi powie co mam pisac, bo ja jakas lewa chyba jestem Smile

Lady Olga

Brauni, wiesz, przyjezdzaj do Holandii, i stad bedziesz kontinuowac poszukiwania amerykanskiej super-rodzinki! Very Happy

! Wlasnie szukalam innych operek, i jest TYLE ofert au-pair tu w okolicach! Smile

Fajnie jest generalnie, tyle ze nudzi mi sie Wink

mariusz

no w NL jest super tylko ze malo placa a drogo jak cholera hehe

Lady Olga

placa tak, ze nie narzekam (zalezy, jak trafisz, no nie?), natomiast jest troche taniej niz w Niemczech i sporo taniej niz we Francji Razz

i mozna uczyc sie angielskiego, gdy tylko ktos nie trafi na rodzinke, ktora sie chce od operki jezyka uczyc..

mariusz

No ty Olga trafilas dobrze hehe z placa tylko zauwaz ze oni traktuja cie jako nianie live in Smile

A naprawde jest taniej niz we Francji czy w Niemczech ?? Bo czesto Holendrzy jezdza tam na zakupy Razz

No a zwykle rodzinki placa 300 euro , czasmi 400 ale to bardzo rzadko a to co trafilo sie Oldze to juz wogole rzadkośc heh

Lady Olga

moge oddac rodzinke w dobre rece Razz

w ogole wolalabym miec polowe tej rodzinki (czyli 4latek jest fajny i niemowle i host) za polowe kasy Smile

Serio, i miec normalna rodzinke za 300 EURO. No ale au-pair plus i w innych karajach wiecej zarabia, wiec zakladam, ze gdyby ktos bardzo zechcial, znalazlby w Holandii rodzinke, gdzie jest wymagane wiecej pracy za wiecej pieniedze (przeciez napr. w Irlandii rodzinki podstawowe tez zawsze obiecaja 65 tygodniowo, ale kolezanka zarabia 175 za 40 godzin (jedno dziecko)). Ale nie wiem jak to jest, to moja pierwsza holenderska rodzinka Smile

A co do cen, to napewno o wiele taniej niz we Francji! Co do Niemiec, to mi sie tak wydaje, ale nie bylam tu zbyt duzo na zakupach, ale z tych drobiazgow, co kupowalam.. No i hostka mowila, ze ich poprzednia au-pair z Niemiec sie dziwila, ze wszystko tak tanio, i kupowalam w Holandii bardzo duzo czuchow. Co do cen mieszkan, z tego, co pisal Mariusz o cenach w Holandii, jest tak samo jak w zachodnich Niemczech (w Berlinie i w ogole na wschodzie jest taniej, ale tam pracy nie ma)
A co, w Belgii naprawde jest natyle lepiej niz w Holandii?? No dobra, mieszkanie to wiemy juz, a praca? I ceny generalnie?

P.S.: A dlaczego tyle dostaje, to nie wiem tak naprawde (nie, no pracuje caly dzien, ale Mariusz tez chyba tyle pracowal). Wiem tylko, ze jestem ich trzecia lub czwarta operka. Z pierwszej, podobno, sami zrezygnowali, bo dzieci sie jej nie sluchali, druga od nich uciekla i zostawila list, ze ich ostawia Smile

Trzecia, ta z Niemiec, byla niby swietna, ale hostka mowi, ze to byla ich summer au-pair i byla u nich tylko (!) 3 miesiaca, ale jak z nia mowilam przez telefon, ona powiedziala, ze jest dopiero od 2 tygodni, a wiem, ze tydzien pozniej oni pojechali na urlop, wiec ona tu byla najwyszej przez 3 tygodnia (innym razem hostka mowila, ze Lisa byla 5 tyg Wink

) Tak ze nie wiem, moze, podwysili kase, bo inaciej nikt nie chce.. ) Wink

Brauni

Wiecie, co moim zdaniem
to wyplata operki nie powinna byc uzalezniona od agencji.
Bo czasami w niektorych rodzinach jest wiecej pracy a w innych
o wiele mniej. I kazdy w przypadku USA ma dostawac 160.
Cze mu np Ci co pracuje 45 nie moga dostac 200 a CI co 30h to 150.
No to powinno byc zroznicowane wedlug mnie Smile

Brauni

RODZINKA DZWONILA!!

Oto ich dane:
Kevin and Kristin Muscarello
Daughter Kailee Rose, 5 years old
Daughter Leah Emily, 3 years old
Daughter baby, -5 weeks old
Sayville, New York

Babka wmiare fajna Smile

Wporzadku sie z nia rozmawialo, onioboje sa
nauczycielami. Wiec miala bardzo dobra dykcje i wiekszosc skumalam
co do mnie mowila. W miedzyczasie kiedy ze mna gadala jej mlodsza corka
przebrala sie w ubranie swiateczne, jej kostium - hehehe i mi ta babka mowila
ze ona uwielbia sie przebierac i uwielbia swieta hehehe Smile

Ale narazie
sie nie bede rozpisywac o nich, bo mowila ze przysle meila ze zdjeciami
po rozmowie no i jak narazie nie przyslala. Dopiero jak przysle to bedzie
znak ze chce dalej korespondowac, to napisze cos wiecej.
Ale z tymi warunkami to znowu troche do dupy. Wiec komputera moglabym uzywac przez godzine dziennie. POniewaz, ona ma jeszcze firme jakas w domu i potrzebuje kompa, pytalam czy mozna podlaczyc moj laptop z polski to powiedziala ze tak, o ile wiem jak to zrobic. W ogole nie miala pojecia o rozmowach przez internet bo ja mowie, ze to dla mnie wazne, bo w ten sposob komunukuje sie z rodzina i to jest za darmo. Kom niby maja mi dac, jak bede chciala to mi wykupia member w silowni. a ze samochodem to jest tak, ze mialabym jedzic z dziecmi, ale dopiero jesli okazalabym sie dobrym kierowca i mieliby do mnie zaufanie to beda mi dawac samochod zebym mogla jezdzic do przyjaciol i do starbucks'a Smile

Aha i chciala zebym przyjechala 8 pazdziernika.

Oprocz tego napisalam jeszcze meila o takiej babki tez ktora mieszka kolo Nowego Yorku i ma dwa blizniaki 2letnie i coreczke 3,5roku. Super babka z tego wynika jak pisze meile, zartuje sobie Smile

Pisala ze napisze wiecej pozniej, bo teraz musi jechac do sklepu glownie po mleko, bo jak sie ma trojke dzieci to trzeba miec duuuzo mleka i pieluch i na koniec pisze - chcesz cos ze sklepu? he he Smile

Lady Olga

[quote="Brauni"]RODZINKA DZWONILA!!

ze samochodem to jest tak, ze mialabym jedzic z dziecmi, ale dopiero jesli okazalabym sie dobrym kierowca i mieliby do mnie zaufanie to beda mi dawac samochod zebym mogla jezdzic do przyjaciol i do starbucks'a Smile

Hehe, gdyby to byly moje dzieci, nie robilabym nowej au-pair probe prowadzenija samochoda na nich! Very Happy

mariusz

Kazda rodzina jest taka sama najpierw chca zdobyc zaufanie do Ciebie czy dobrze prowadzisz samochod to podstawa . Rodzinka wydaje sie fajna jak mowisz , spytaj sie czy maja Wireless Internet to znaczy bezprzewoodwy to mozesz bez problemu podlaczyc kompa do neta , o ile masz wireless u siebie w komputerze Razz

Brauni

UWAGA! Napisali meila Smile

Nawet cielkiem optymistycznego Smile

Bo napsiala ze sie cieszy ze mogla ze mna rozmawiac i ze jest zadowolona z tego jakie dalam jej odpowiedzi na jej pytania. Pytala takze czy rozwazam wybor jej rodziny, oraz zadala kilka pytan - ale na to odpowiem jutro Wink

Hmmm..... napisze wam jakies dane o tej rodzince.
Obecnie jest dwojka dzieci, dwie dziewczynki w wieku 5 i 3 latka, i hostka w ciazy
z nastepna dziewczynka Wink

Mowila ze bedzie w domu przez trzy miesiace,
a potem ja bede musiala sie zajac mała, bo ona wraca do pracy.
Oboje sa nauczycielam, on jest nauczycielem wf i takze trenerem siatkowki meskiej,
a ona po szkole prowadzi takze biznes w domu. Jakies zdjecia ozdabia czy cos takiego Smile

Napisalam jej meila, wyslalam swoje fotki i poprosilam o plan dnia, zeby sie nieokazalo ze bede zasuwac od 7 do 7 bo oni maja oboje dwie prace.
Aha praca mowila ze od poniedzialku do piatku. Hmm... no z tym komputerem i samochodem juz pisalam, ze nie bedzie tak latwo - ale mam nadzieje ze sie dogadam bo generalnie babka mowila, ze moge to, moge tam - jest otwarta na rozne propozycje. Aha, powiedziala ze mi wykupia member do silowni jak bede chciala i ich poprzednia au apir chodzila na karate Wink

he he.. Aha, maja swoja lodz, teraz kupili nowa, uwielbiaja na niej plywac. Mam pogadac z jej corkami, sprawdzimy czy sie dogadamy i w zwiazku z tym musze sobie jakies pytania wymyslic o co mozna zapytac 5 i 3latke Smile

Zaraz spojrze w moje natatki, moze mi sie cos przypomni.. aha mowila ze praca od 7 - 16. Aha, zadnych wielkich prac domowych nie bede miala tylko posprzatac po dzieciach, jak np bedziemy sie bawic czy cos wspolnie robic i trzymac dzieci pokoje w czystosci. Wczesniej mieni dwie au pair pierwsza, po 7 miesiacach zrezygnowala, podobno cierpiala na homesick, nie miala przyjaciol
i nigdzie nie wychodzilo i dlatego bylo jej ciezko. hmmm... a druga juz skonczyla u nich operkowanie i teraz zwiedza stany w 13mcu swojego pobytu. Cos tam pozniej jeszcze opowiadala o szkolach hmm.. mowila takze ze maja biblioteke a w niej komputer jak bym chciala uzywac. He he.. to ja jej sie zapytalam odrazu czy moge swoj komputer podlaczyc, bo to dla mnie wazne zeby miec kontakt z przyjaciolmi i rodzina, no to powiedziala ze jak bede umiala to moge podlaczyc.
Aha, Mariusz co to jest ten wireless? Rozumiem, ze chodzi o lacze bezprzewodowe, ale ja raczej w swoim kompie tego nie mam. Siedze na kablu jesli juz Wink

Hmm.. ale to najwyzej sie zapytam jak juz tam bede na miejscu kogos, moze mi ktos opmoze to z tym internetem rozwiklac. hmm.. mam jeszcze do niej sporo pytan, ona mi sie nie dala za bardzo wykazac przez telefon, nawijała i nawijała hahaha Smile

ale to dobrze, ze o zbyt wiele nie pytala... aha.. chciala wiedziec jakie mialam doswiadczenie z dziecmi to zgodnie z prawda jej odpowiedzialam, a ona sie wkrecila w ten trzy dniowy kurs na ktory jade jak wylece no i mi opowiada, ze napewno duzo wyniose z tego kursy, bo tam ucza pierwszej pomocy, oraz tego jak przewijac takie malutkie dziecko, no a ja se mysl...yhmm taaa naaapewno po angielsku to ja stamtad super duzo wyniose ha haha Smile

Nie no moze cos skumam i nie bedzie tak zle Smile

Ogolnie hmm... podoba mi sie ta rodzinka. Fajne zdjecia mi przyslali, bardzo fajne Wink

No i chca mnie w pazdzierniku czyli najszybciej jak sie da. A co smieszniejsze to dzis przyszlo od nich powiadomienie, i odrazu babka zadzwonila. hmmm... kurde.. wylecialo mi z glowy co jeszcze chcialam wam powiedziec o tej rodzince.
Juz normlanie wiecie, mam taka schize jak mam sie o cos pytac rodzinki - ze sie az denerwuje, zeby znow sie nie okazala taka sytuacja jak ta z ta Pensylvania. Ale kurde, moze skoro ta rodzinka miala juz au pair to nie beda tacy zdzwieni. zreszta uprzedze ich od poczatku, ze jestem odpowiedzialna i rozsadna osoba i ze chce wszystko ustalic przed wyjazdem zeby pozniej zadna ze stron nie byla zdziwiona.

Lady Olga

No to brzmi niezle, nie?
Brauni, kup sobie w Pl modem wireless, i niech Tobie go ktos zainstaluje Smile

(zreszta nie jest to skomplikowane, ale mozesz nawet do serwisu pojsc, i tak jest tani w Polsce (w porownaniju Razz

) - wtedy bedziesz od razu miala internet u siebie w komputerze - bo z kablem to bedziesz sidziala przy modemie, a to mialabys u siebie w pokoju..

Brauni

No a pozniej jak mam z tego korzystac? Hmm.. na tym to ja sie akurat nie znam... zawsze mialam kompa przez kabel he he Smile

To rodzinka chyba musi miec w domu bezprzewodowy internet zebym mogla korzystac.

mariusz

Jak masz laptop to musisz miec taka karte albo taki adapter [link widoczny dla zalogowanych]
rodzinka musi ci dac kod do neta i surfujesz Razz

black_rose1706

No Brauni masz troche do pisania nam tutaj, bo rodzinek duzo dzwoni Smile

Co do samochodu to chce Ci powiedziec, ze absolutna wiekszosc nawet zajebistych rodzin nie daje operkom samochodu na dalekie podroze.
1. nabijasz im duzo mil
2. boja sie o Ciebie i samochod np. ja do NYC raczej bym nie pojechala samochodem sama z siebie bo ja zobaczylma jak tam kierowcy jezdza to dziekuje. O wypadek nie trudno!

Chociaz nie powiem, moja rodzinka dala poprzedniej operce samochod nawet do Washington DC.

Brauni

black rose - czytalam juz sporo wlasnie ze do NY jest ciezko jechac samochodem, bo sa drogie parkingi bo ciezko jest tam jezdzic. Ale mi chodzilo raczej o takie hmm tu podjechac do kolezanki, na jakies zakupy, tak ogolnie.. nie na jakies dalekie tripy np do Chicago - bo tam jest rodzinka. Mam nadzieje ze rozumiesz o co mi chodzi.

Dzieki Mariusz, za tego linka - zaraz oblukam o co chodzi dokladnie Wink

Dostalam kolejne powiadomienie:
Anne and Kenneth Brooke
Daughter Evelyn Kay Brooke, 4 years old
Daughter Isabelle Pearl Brooke, 3 years old
Son Jack Donald Brooke, 1 years old
West Granby, Connecticut

Dzwonila do mnie babka o 20, skonczylam z nia rozmawiac pare minut po 21.
Ja nie wiem czemu mi zawsze te rozmowy zajmuja godzine he he, praktycznie za kazdym razem.
No, ale ale - Jestem zachwycona!
Do opieki jak widac trojka dzieci, z tym ze najmlodszy Jack ma 9 miesiecy, a nie rok skonczony. Dzieci male i bedzie sporo pracy przy nich,
ale mysle ze dam rade. Jednak jestem zadwolona z rodzaju rozmowy oraz z tego co kobita mowila. Ogolnie o warunkach mowila tak:
bede miala swoj pokoj, duzy - lazienke bede dzielic z dziecmi (to sie chyba da przezyc) Bede miala laptopa w pokoju do mojej dyspozycji,
w czasie wolnym moge jezdzic samochodem dokad chce. Bede miala
rowniez komorke, lokalne rozmowy sa za darmo - a w abonamencie
jesli iles tam minut. Ona jest veterynarzem, a on hmm.. nie wiem co to oznacza Specialty stone work. Mieszkaja w dwustuletnim domu he he... to jakis stary chyba musi byc ten dom Wink

NO i uwaga, maja 5 psow, konie i owce - ale dopytalam i ja sie nie musze nimi zajmowac hehehehe...
ale za to jesli chce moge sie nauczyc jezdzic konno (to fajnie bo nie umiem, nigdy na koniu nie siedzialam - no nie na takim ; )
Co do planu dnia to powiedziala ze musi byc dosc flexible, ale wszystkie niedziele bede miala wolne, i raczej dwa weekendy pelne tez bede miala wolne. Praca mialaby byc najczesciej od 9-17:30 I wtedy mialabym zawozic mala do pre school, budzic je i dawac lancz.
Pytalam sie jej czy ma jakies inne kandydatki i co sprawilo ze wybrala moj profil. Powiedziala ze obejrzala w sumie jakies 50 profili i moj jej sie najbardziej spodobal zwlaszcza moj list do rodziny, oraz to ze kocham zwierzeta i to ze zgodzilam sie jezdzic w sniegu Wink

A nie powinnam o to byla pytac za pierwszym razem, ale juz tak za jednym zamachem, zapytalam coby ewentualnie miec poglad na rodzinke lub ja z glowy po wypowiedzi. Mianowicie chodzi o prace dodatkowa, bo to jest dla mnie wazne. Powiedziala, ze oczywiscie nie ma nic przeciwko temu, nawet moze mi pomoc w jej szukaniu - sporo jest tam rodzin ktore maja male dzieci i maja rowniez znajomych u ktorych moglabym pilnowac dzieci, jak bede miala czas wolny. I cieszyla sie jak glupi do sera z tego Wink

hehehe...
Aha... mowila ze jesli bede chciala to mi wykupi membeship do silowni,
bo chce tam rowniez zapisac swoje dziewczynki zeby chodzily na jakas gimnastyke. Aha.. gadala tez o paliwie, ze bedzie placila za paliwo jak bede wozic dzieci i jezdzic do szkoly. Jednak jesli chce gdzies dalej podrozowac, to musze sobie sama zaplacic. I mowila tez ze jesli gdzies dalej chce podrozowac, to moge wziac mniejszy samochod nie Vana bo on mniej pali i wyjdzie taniej Wink

Hee... ogolnie wydawalo sie byla mna zachwycona, mowila ze moj profil byl najlepszy sposrod tych ktore
ogladala i ze bardzo chcialaby mnie zaprosic do siebie, abym byla u niej au pair. Oczywiscie pierdu pierdu o relationship.
Aha prosila, zebym odkurzala jesli znajde chwile pomiedzy opieka
nad dziecmi, jak np beda spaly a starsza bedzie w przedszkolu, poniewaz
maja 5 psow i jest jej ciezko to utrzymac w porzadku. Mowila tez czasem
o jakims praniu dzieciecych ciuszkow bo sie strasznie szybko zuzywaja. Aha.. po nakarmieniu dzieci to oczywiste posprzatac po nich.
Nawet gadala ze jak ona wraca do domu, to sie jeszcze z dziecmi bawi i pozniej sama zabawki sprzata. To juz jej nie mowilam ze to troche dziwne Smile

Hehehe... bo generalnie to jak ja koncze sie bawic z dziecmi to sprzatamy wspolnie zabawki. No normalnie EXTRA!!Ma mi przyslac meila
z fotkami, zobaczymy czy przysle - obiecalam jej odeslac tez troche fotek Wink

Aha, nie mieli wczesniej au pair. Wink

Ogolnie rozmowa przebiegala w taki sposob, ze mnie prawie do slowa nie dopuszczala,
ja jej zadalam pytanie np czy jest tam duzo zieleni, jakichs parkow, jak jest daleko do szkoly w ktorej moglabym rozpoczac kurs, a ona jak sie wkrecila to nawijala i nawijala..
Potem wkoncu mowie do niej, czy moge jej cos o sobie powiedziec Wink

To jej powiedzialam jaka jestem cudowna i oh i ah hehehe odpowiedzialna Wink

Oczywiscie wspomnialam
takze ze bardzo lubie rozmawiac, a ona sie znow ucieszyla - mowi super, to bardzo dobrze bo ona tez jest rozmowna (no nie da sie nie zauwazyc hehe) ale generalnie chyba babka starsza, bo mowila ze pozno dzieci urodzila, wiec podejrzewam ze moze miec kolo 40tki,
juz tego nie dopytalam. Aha.. ona nie pali, ale jej maz pali tylko na zewnatrz nie w domu i nie przy dzieciach. Jeszcze nie mialam takiej fajnej rozmowy! Takie - seriowa rozmowa, o ktorej wszyscy pisza w necie, ze jak dzwoni rodzinka to nawija nawija, a Ty mowisz.. tylko 'aha' albo 'ok' hehee Wink

To cos podobnie wygladalo, ale dala mi zadac pare pytan, ogolnie o wiekszosci co chcialam wiedziec sama mi powiedziala, na szczescie! Wink

No to czekam teraz za tymi zdjeciami - ciekawam jak to wszystko tam wyglada Wink

Brauni

mariusz

USB to cos wogole innego Smile

USB to jest taka wtyczka Razz

Brauni

No chodzilo mi o bluetooth Wink

A to jest jeszcze cos innego do tego internetu?

mariusz

to tez nie jest bluetooth Very Happy

ale jestes blisko Smile

SPytaj sie swojego faceta to ci wytlumaczy heh albo prosciej wiesz jak jest z PLusa internet bezprzewodowy jak ten iPLus to oni daja taka karte do laptopa , to wlasnie to musisz miec Razz

Brauni

HEHE... spoko.. dzieki - poradze sobie Wink

Chodzilam do LO o klasie informatycznej wiec taki glab nie jestem, ale to juz bylo dosc dawno i wtedy nie mielismy jeszcze takich ciekawostek, a teraz juz sie tym zbytnio nie interesuje i stad moja niewiedza Smile

Brauni

Aha, zapomnialam wam napisac, ze dostalam kolejne dwa powiadomienia.

Scott and Lori Ciampi
Daughter Madison, 4 years old
Son Mason, 1 years old
Novato, California

I to jest najlepsze...

Melanie and Michael Neubelt
Son Max, 12 years old
Daughter Gabrielle, 12 years old
Son Ethan, 12 years old
Daughter Heidi, 12 years old
Daughter Dominque, 10 years old
Little Silver, New Jersey

CHyba by mnie musialo niezle pogiac gdybym przyjela
taka propozycje..

Lady Olga

Brauni

HeHe.. no moze i tak - ale ja nie umiem postepowac z nastolatkami Wink

Poza tym, ja mam trudny charakter i dopasowanie sie z takimi roslymi dziecmi,
mogloby sie okazac dosc skomplikowane, a tak - maluchami to ja rzadze hie hie...
no przynajmniej zawsze tak bylo Wink

hihihih...

Brauni

WYBRALAM RODZINKE!! Wink

Zdecydowalam sie na rodzinke z West Granby,
na fotkach dom wyglada na naprawde bardzo stary - przez telefon
hostka mowila ze ma 200 lat Wink

W srodku troche wyglada jak u
mojej babci na wsi Wink

ALe niewiele sie da wywnioskowac po zaslonach
i kanapie ktora widac hihi.. kuchnia wyglada jak w jakims domku letniskowym, w kazdym badz razie chyba patrzac po domu nie ma sie co spodziewac tam zadnych bogactw. Jednak wkoncu nie to jest najwazniejsze.
Fakt jest taki, ze moglam wybrac wielka chate z basenem, bo taka tez mialam oferte - ale na rozmowie telefonicznej czulam sie przesluchiwana
i jakbym starala sie pierwszy raz o prace Wink

Niby mialabym byc czlonkiem rodziny, ale jakos sztywniacko mi to wygladalo. Inna rodzina tez z pieknym domem, pozwolil mi korzystac z komputera godzine dziennie - no wiec chyba tego nie musze komentowac. Postanowilam zrezygnowac z piekenego domu na rzecz atmosfery rodzinej. A ta wydaje mi sie bedzie naprawde ciepla. Meile ktore dostaje od hostki napawaja mnie nadzieja,
ze sa prawdziwa i ciepla rodzina, ktora przyjmie mnie jak swojego, a
nie jak pracownika. Okaze sie na miejscu. W kazdym badz razie
rodzinka liczy sobie w sumie 6 osob Wink

Bo mama z tata, babcia ktora mieszka bardzo blisko oraz 3ka dzieci. Dzieciaki w wieku 4,3 lata i 9 mcy.
Napisali mi, ze na lotnisko wyjada po mnie cala rodzina, bo chca abym
miala big welcome Wink

i ze bardzo beda sie cieszyc jesli beda im pisac
jak przebiegaja moje przygotowania oraz zebysmy byly w kontakcie.
Wydaje mi sie ze lepiej trafic nie moglam, po tych wszystkich faktycznych
przebojach, mialam juz dosc... gadania przez telefon. Musze teraz jednej rodzince napisac meile, ze im bardzo dziekuje za zainteresowanie - ale nie wiem za bardzo jak, bo tez bardzo fajna rodzinka z trojka dzieci, ale dopiero na grudzien Sad

Lady Olga

To fajnie!!!!!!!!!!!! Powodzenia!!!!!! I zeby rodzinka okazala sie naprawde swietna!

Brauni

Ale szybka jestes Olga Wink

A na gg wcale Cie nie widze Smile

Dzieki

Bede robila tone pikczersów Smile

Daisyflower

Brauni gratuluje wyboru rodzinki:)) Ja to się chce czuć w rodzince jak starsza siostra:)) A basenu trochę bym żałowała, ale to ja a ja uwielbiam pływać Smile

) hihi

Lady Olga

Brauni

Zaloze swoja historie, ale to pozniej - nie ma co teraz narazie pisac o glupotach!
Jak przyjda dokumenty z biura to dopiero sie zaczne denerwowac. Zreszta juz sie denerwuje, najbardziej rozstaniem na lotnisku - to bedzie potok lez.. moich i mojego lubego - jego pewnie wiecej, wiec zastanawiam sie jak mam to zrobic zeby oni ze mna nie jechali do Warszawy Wink

Kupie ten adapter tutaj, nie bede musiala pozniej na to kasy wydawac. Rodzinka mi powiedziala ze wlasnie niedlugo zaloza internet bezprzewodowy Wink

Brauni

Ja Cie krece... dostalam wlasnie dwa meile od rodzinki... ktora sie mna interesowala ale chciala mnie na grudzien dopiero. Tak mi sie glupio zrobilo jak cholera. Przyslala mi meila piszac ze nie dalam jej znac przez dwa dni i pytala jak ida mi poszukiwania rodzinki i czy moze do mnie zadzwonic. Potem przyslala mi drugiego meila, gdzie napisala czy juz wybralam kogos bo jestem niedostepna w moim profilu. Odpisalam jej ze nie chcialam nic pisac narazie, bo mialam rozmowy z rodzinkami i jedna chce mnie najszybciej jak sie da, a ja mam dziekanke i nie moge jechac dopiero w grudniu.
Tak mi sie przykro zrobilo, ze musialam jej odmowic, bo taka super babka... ze szok!No ale czemu na ten grudzien dopiero.. ;( Gdyby nie to mialabym ciezki orzech do zgryzienia miedzy tymi dwoma rodzinkami.

Brauni

No dobra kochani, w srode rozmowa o wizę Smile

Mam na 9:30 - trzymajcie kciuki!!

mariusz

Brauni to wkoncu gdzie jedziesz Razz

Lady Olga

Brauni

Sluchajcie! Nigdy w zyciu nie mialam jeszcze tak kroykiej rozmowy decydujacej o moim zyciu! Wize dostalam! Rozmowa trwala 3 minuty. Palce dluzej przytykalam do odczytania linii papilarnych niz rozmawialam z Pania Konsul.

A zatem wyjezdzam 8 pazdziernika do New Jersey.
A pozniej docelowo do Granby w Connecticut Smile