Forum AuPair - Świat Operek

Brauni

kurdę, tego profilu to oni mi chyba nigdy nie zrobia...
tak sie balam tych rozmow przez telefon a teraz sie nie moge doczekac... Smile

Brauni

Jestem w kompletnym szoku!! Rodzinka do mnie zadzwonila, masakra.
Ale tak z zaskoczenia. Nawet nie wiedzialam ze juz ten moj profil mi zrobili.
Ale domyslalam sie, bo jakis dziwny numer sie wyswietlil. Rozmawialam dluzsza chwile, troszke sie dowiedzialam. Dostalam rowniez e-maila od tej babeczki. Teraz musze odpisac, siedze i dumam! Nagle angielskiego w gebie zapomnialam hie hie Smile

mariusz

No to fajnie ze dlugo nie czekalas Smile

A agencja nie wyslala ci przedtem email ??? Ze zadzwoni rodzina jakas ??

Lady Olga

To co? Fajna rodzinka? Z Chicago? (Lub gdzie Ty tam chcialas jechac?) Dobre warunki?

A co do angielskiego, to nie martw sie, poprostu napisz cos, przeciez tam jedziesz, zeby sie tego jezyka uczyc.. Dobrze bedzie!

Powodzenia!

Brauni

Brauni

Lady Olga

Ale to dobry znak, ze ledwo zrobili Tobie profil i juz ktos od razu dzwoni. Czyli, jeszcze bedziesz miala inne oferty.. Nie zapomnij zapytac o samochod.. i nie bierz pierwsza lepsza rodzinka.. no niby ze bedziesz bardzo chciala Wink

Brauni

No pewnie, poczekam jeszcze co mi inne zaoferuja Smile

Mam conajmniej miesiac na wybieranie Smile

Lady Olga

Widzisz! Pozatym, byla jakas opcja, ze znajdujesz sobie pasujaca rodzinke przez internet, rodzinka ta zglasza sie do Twojego biura (czyli, w US, oczywiscie) i wtedy niby jedziesz przez biuro, ale tam, gdzie chcesz.

Brauni

Tak

Ale koszt takiego programu dla rodzinki, czytalam na stronie biura to wsumie 15 tys dolarow Smile

Hehe

Lady Olga

to po co Ty wyjezdzasz do tej Ameryki, gdy tam nawet opiekunka do dziecka tyle kosztuje? Very Happy

Brauni

a taki mam kaprys Smile

Ogolnie rodzine mojego chlopaka nie stac zeby pokryc taki koszt.
A poza tym, to po co mam tam jechac juz z dlugami, a tak spedze cudowny rok (ale se slodze) naprawde uczac sie angielskiego z rodzina ktory mowi wylacznie po angielsku a nie z chlopakiem i jego rodzina ktorzy mowia po polsku Smile

mariusz

TO jest niby 15 tys $ na rok normalna niania zarabia ok . 800 $ tyg w takiem Virgini chyba 500$ to zauwaz że zaoszszędza Smile

Spytaj sie rodzinki o miasto w jakim mieszkaja , tak bedzie najlepiej.

Brauni

Nokesville Smile

juz mi podziekowali hahahaha Smile

ale jaja

Teraz sie jacys inni zainteresowali, z texasu. Maja trojaczki w wieku 4 miesiecy Smile

Lady Olga

4 miesiecy? to fajny wiek! nie sa jeszcze wredni! Very Happy

Brauni

Olga, ale TROJKA??

mariusz

Trzy niemowlaki ???? Daj spokoj !!

Lady Olga

Zalezy, jak to wszystko bedzie zorganizowane.. gdy nie masz innych obowiazkow opocz tych dzieci, nawet spoko. No i zalezy, gdzie bedzie hostka. Gdy w domu caly czas z toba, nie jedz tam! Czyli, jabym sie raciej zgodzila na 3 niemowlat i hostka w prace niz 1 i hostka w domu.. Aha, no i zalezy, czy mialas juz do czynienia z niemowlakami. Jak jeszcze nie, nie pisz sie na to!

Brauni

Ta rodzina byla z texasu, zaproponowali mi tylko pokoj z tv cable Wink

podziekowalam im. Hostka w pracy a ja sama z ta trojka.

Brauni

Ja Cie krece, gdzie ten moj temat spadl....
hehe Wink

No a dzis dostalam powiadomienie, od agencji ze zainteresowali sie mna:
The Mueller family has reviewed your application and selected you for an au pair phone interview.

Holger and Heather Mueller
Daughter Jennifer A Slotnick, 18 years old
Daughter Veronica R Vance, 11 years old
Daughter Katerina S Mueller, 3 years old
Daughter Gabriella S Mueller, 1 years old
San Carlos, California

Ja pierdziele 4 dzieci i to w dodatku same dziewczyny,
jakies powalone mi sie te rodzinki zdarzaja, mam nadzieje
ze to nie przez to ze nie placilam za program
i teraz same najgorsze rodziny sie odzywaja Sad

Chyba bym sie powiesila Sad

Brauni

kto mi tutaj mojego topica przeniosl?? Co za dolina.

mariusz

4 ale pewnie bedziesz zajmowac sie tylko dwojka wydaje mi sie Smile

Czesto jest tak ze starsze bedzie ci nawet pomagac .

Brauni

No tak ale pewnie te 11latke trzeba bedzie wozic na zajecia dodatkowe,
a to sie wiaze z pakowanie tej pozostalej dwojki do samochodu, a to pewnie nie takie proste bedzie.

black_rose1706

Tez mi sie wydaje ze nie mialabys tam za duzo roboty u tej rodzinki, bo starsze dwie odpadaja wedlug mnie. No ale jak zadzwoni to sie wypytaj szczegolowo o warunki.

Brauni

Jaka dolina z tymi rodzinami. Biora do mnie dane ale nie pisza.
Teraz nastepna rodzina z NEW Jersey. Jeszcze sie nie odezwali. To w sumie 6.
Gadalam z moja konsultantka i mowie do niej ze sie nikt mna nie interesuje. A ona mnie zjechala i gada do mnie, ze mam nie przesadzac bo do niektorych sie jeszcze nikt nie odezwal hahahaha Smile

Ale jaja... a ze ja mam dwa atuty prawko i doswiadczenie z malymi dziecmi. No fajnie, mam i co z tego i tak nie pisza meili... Ale spoko krotko narazie mam ten profil, poczekamy zobaczymy. Wszyscy mnie pocieszaja ze jeszcze sie zwala rodzinki. Ale ja jestem oczywiscie niecierpliwa i chcialabym juz prowadzic negocjacje.

mariusz

Mi tez wiesz pisala agenca email ze rodzinka zadzwoni ze zainersowana , przedstawiali profile , ale nie dzwonili i sie nie odzywali i jakos bylo pare takich profili , no i nic .
A co do twojego prawka , to przeciez wymóg jest , takze nie taki w sumie atut Smile

Wazne napewno jest ile masz to prawo jazdy.

Brauni

Mariusz, z tego co gadalam to tam jest sporo osob bez prawka. W sumie 23 osoby ma moja konsultantka a z tego 5 ma prawo jazdy :O Ale moze mnie tylko pocieszala Wink

Brauni

Ok to teraz napisze jak wyglada sprawa wizy mojego faceta Wink

Otoz on sie bedzie staral o wize studencka F-1
Ale niestety nie jest studentem, jednak taki status moze uzyskac
poprzez nauke angielskiego na kursie w US.
No i w tym celu firma w ktorej pracuje wysyla go na taki kurs.
Ta firma ma partnera w US, firme ktora sponsoruje mojego chlopaka.
Czyli moj szczon pojedzie sponsorowany. Ma zaswiadczenie ze szkoly
w Chicago (niestety tam najwiecej Polakow) czyli I-20, oplacony kurs.
Ma rowniez zaswiadczenie o zarobkach z firmy oraz papier, ze firma go wysyla
na taki kurs, oraz rozliczenie z zarobkow sponsora. Hmmm... chyba nic nie pominelam. Czekamy wlasnie teraz na te papiery bo zalatwienie ich troszeczke trwalo, zostaly juz wyslane.

No i teraz, pojawia sie dwa male problemy, poniewaz moj chlopak
staral sie o wize 3 lata temu, o turystyczna i jej nie dostal. Ale on mowil wtedy na rozmowie, ze jedzie do siostry bo mial zaproszenie od jej meza. Wrrr.. :/ wiadomo, czemu nie dostal, chyba jego siostra wtedy byla nielegalnie.
No i druga sprawa to jest wlasnie to ze ma tam rodzine i to nie tylko siostre,
ale rowniez jakas ciotke.
Zalecilam mu aby sie nie przyznawal do siostry w US i powiedzial ze ma tylko
jedna, ktora jest obecnie w Polsce (a ta jest oczywiscie w US na turystycznej).
No i nie wiem mam mieszane uczucia, co do tego - pewnie wszystko zalezy od tego
jak wypadnie na rozmowie przed okienkiem. Zalecilam mu rowniez, jesli ktos zapyta go czy wroci, to zeby powiedzial ze serce do POlski go wzywa. Poniewaz za wiele to on nie moze udowodnic ze tutaj posiada. No jedynie dobra prace. Oraz ma tez mowic, ze musi sie nauczyc amerykanskiego angielskiego poniewaz jego firma wspolpracuje z ta w US i on bedzie odpowiedzialny za posrednictwo miedzy ta firma, oraz rozmowy z kleintami.
Eh... nie wiem.. mam nadzieje ze te papiery szybko dojda zostaly wyslane w zeszlym tygodniu w czwartek. I chce miec to juz za soba, bo wiele zalezy od tego czy on dostanie wize. Denerwuje sie bardziej niz swoja wiza, bo on sie strasznie zalamie
jak jej znow nie dostanie. Aczkolwiek gdyby, dostal tamta to nasz zwiazek niemialby
prawa bytu, wiec jak ktos juz mowil: "nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo".

mariusz

A na F1 jedzie no to powinien raczej dostac , ja mialem taka wize w US , zmienilem z turystyczenj na status F1 , zadnego problemu nie bylo .Ale slyszalem ze w Polsce jest trudniej ja dostac. Co do jego siostry , jezeli konsul sie spyta o siostre niech powie prawde , ze byla tam nielegalnie ( a jaki ona ma teraz status) , kłamstwo jest nietolerowane w konsulacie i jezeli skłamie to droga o stranie sie o wize zostanie u utorowana na pare lat . Konsula interesuje przedewszystkim sytuacja twojego chlopaka , co go trzyma w Polsce etc a nie rodzina w US .
A tak na marginesie co to znaczy ,,szczon" ??? To jakis poznanski slang ??D Very Happy

Mi sie to kojarzy ze szczochem a to juz nie mily wyraz Very Happy

Brauni

hahahahah.... tak szczon = chlopak po poznansku Laughing

No wlasnie widzisz z ta siostra to jest problem. Ona ma meza ktory mial
zielona karte, obecnie ma obywatelstwo. Ona wyjechala do niego przez
Kanade i byla tam nielegalnie od paru lat chyba 3, ma zielona karte hmm lub dluzej
chyba 5, bo mowila ze bedzie zdawala na obywatelstwo.
No i najlepsze jest w tym wszystkim to, ze on ma dwie siostry - jedna strasza ta ktora jest w US w Chicago, druga mlodsza ktora mieszka w Polsce ale na dzien dzisiejszy przebywa u siostry na wizie turystycznej.
I pojawia sie problem, poniewaz konsul moze zapytac o rodzenstwo
np co robia, o ojca, matke - ale nie musi. Wiem ze jak siostra sie strala o tyrustyczna ta mlodsza, to bardzo wypytywali ja o rodzine - o brata w szczegolnosci.
Nie wiem czy i jakie oni maja tam adnotacje. Bo jesli w komputer konsul sobie wpisze nazwisko jego siostry, bo np spyta o nie no to bedzie juz wtedy chyba tam mial wpisane ze ta mlodsza miala zaproszenie od tej starszej.
No i zastanawiam sie gleboko, czy np nie zalatwic mu jakiejs legitymacji studenckiej,
zeby wrazie czego powiedzial ze chce wrocic tutaj dalej na studia.
Jednak to juz jest stary byk, bo konczy w pazdzierniku 29 lat,
jednak na studia nigdy nie jest za pozno, aha i co najsmieszniejsze to w ogole nic nie kuma z jezyka angielskiego hie hie Smile

No i co mi doradzisz?

mariusz

Powaznie nic nie kuma z anglika ??? Rozmowa o F1 jest po ang Razz

albo sie myle Razz

Powinien raczej dostac ta wize , macie mieszkanie , stala prace a o siostrze moze powiedizec prawde ze sobie wyoczywa u siostry :)prawie obywatelki

Brauni

E.. no po to wkoncu jedzie na kurs zeby sie jezyka uczyc. No i wydaje mi sie ze rozmowa nie jest po angielsku tylko i wylacznie. O siostrze nic nie bedzie wspominal,
no chyba ze mu sie konsul'owa zapyta wprost.

mariusz

Na 100% rozmowa w konsulacie jezeli sie jedzie na W&T i Au pair rozmawia sie po ang , nie wiem dokladnie jak jest na F1.

Brauni

E no tam.. jak na J1 to zrozumiala - no ale na studencka to nie wiem..

Brauni

ALe jaja, nagle dwa powiadomienia przyszly jestem w totalnym szoku 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O

Ok, wkleje to co dostalam meilem:

Stephen and Candy Smith
Son Samuel Gerald Smith, 5 years old
Son Dylan Roy Smith, 1 years old
Platte City, Missouri

oraz

Mayra and Miguel Vizcaino de Bolanos
Daughter Anaise Bolanos, 1 years old
Frisco, Texas

Ta z dwojka dzieci bylaby lepsza mimo ze to male dzieci,
jedno to jakos tak za malo Smile

mariusz

Druga to odpada po pierwsze to jakies latynosy , drugie texas a tam wieje nuda , pozatym jedno dziecko i jeszcze roczek.

Brauni

W Texasie wieje nuda??
To Platte City jest bliziutko Kansas City, a wiele nie slyszalam o Kansas.
I jak sprawdzic gdzies na necie jaka jest odleglosc miedzy jakims miastem,
np miedzy Kansas a CHicago?

mariusz

[link widoczny dla zalogowanych] Wychdodzi na to ze z tego Platte City do Chicago samochodem jest jedynie 8h i 12 min Very Happy

Brauni

O ja pitole!! No tak myslalam ze 6h - a tu 8! No to tylko zostanie samolot, ale lot za to powinien byc tani. Zawsze lepiej to niz California he he Wink

Brauni

Maju, nie dziala mi ta strona.