Forum Forum AuPair - Świat Operek Strona Główna Forum AuPair - Świat Operek
Zapraszamy do dyskusji na temat au-pair ;)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pytania ogolne o wyjazd ;-) Bardzo prosze o rady...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum AuPair - Świat Operek Strona Główna -> Porady
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Brauni
°°°°°°°°



Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań/CT

PostWysłany: Sob 11:55, 25 Sie 2007    Temat postu:

Ja to dopiero rodziny przyciagam!

Casey and Ryan Harris
Daughter LIly Harris, 4 years old
Daughter Stella Harris, 1 years old
Daughter Olivia, 1 months old
Son Charlie, 1 months old
Chicago, Illinois

Tu tylko modlic sie, zeby sie nie odezwali.
No chyba ze mam byc druga Au Pair. Bo sama to dziekuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mariusz
°°°°°°°°



Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Sob 13:11, 25 Sie 2007    Temat postu:

Ja pierdziele blizniaki !!!!! i to niemowlaki heh

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
black_rose1706
°°°°°°°°



Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:43, 25 Sie 2007    Temat postu:

Brauni nadrobilam zaleglosci na Twoim watku! Maskara jednym slowem!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brauni
°°°°°°°°



Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań/CT

PostWysłany: Sob 16:57, 25 Sie 2007    Temat postu:

black rose - sklaniam sie ku Twojej agencji Wink 3 wrzesnia mam rozmowe po angielsku Wink Powiedzialam, ze do soboty nastepnej dam im znac bo jestem w innej agencji, i moze jeszcze do tego czasu znajde rodzine Wink

A tymczasem, normalnie, nie wierze!
Napisali meila Ci z czworka dzieci!!!!!

Mialabym sie opiekowac tylko ta dwojka starszych.
A do tych blizniakow miesiecznych maja jakas nianie juz Wink
Napisali ze nie moga sie ze mna skontaktowac i ze wybieraja
moj numer 011 48 506xxx xxx hmm.. nie wiecie jak powinno
sie wybierac z US poprawnie numer komorkowy? Bo ja nie mam
pojecia Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mariusz
°°°°°°°°



Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Sob 19:42, 25 Sie 2007    Temat postu:

011 ???? a niby dlaczego ???
0048 powinno sie zaczac i chyba 0 przed numerem komorkowy albo bez zera.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brauni
°°°°°°°°



Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań/CT

PostWysłany: Sob 20:25, 25 Sie 2007    Temat postu:

No nie wiem wlasnie, tak sie zastanawiam - jak jest poprawnie ale tak mi napisali.
Nie wiem skad im sie wzielo to 011 ??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady Olga
°°°°°°°°



Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sardynia wyspa piekna.....

PostWysłany: Sob 20:35, 25 Sie 2007    Temat postu:

Brauni, ale gdy dzieciaki maja 1 mies, hostka co robi? W domu sidzi? Czy wybiera sie wkrotce do pracy? To bardzo wazne pytanie!!! Bo zajmowac sie rocznym dzieckiem wtedy, gdzie jego matka jest w domu i chce miec od niego spokoj.. to ..hm.. nie jest latwo!
Powodzenia!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brauni
°°°°°°°°



Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań/CT

PostWysłany: Sob 21:16, 25 Sie 2007    Temat postu:

Olga, oni mi napisali tylko tyle ze dla tych miesiecznych blizniakow maja juz nianie, wiec z tego wniosek ze chyba hostka poszla do pracy odrazu. Pisali ze mialabym sie zajmowac tylk tymi starszymi. No i to ze nie moga sie dodzwonic i czy jestem zainteresowana. W takim ukladzie zrozumialam ze bedzie osobna niania, ale chyba nie au apair dla tych maluszkow, a ja - au pair dla tych dzieci (1 i 4) Wink Ale nic wiecej niestety nie wiem, bo nie napisali - ani nie dzwonia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brauni
°°°°°°°°



Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań/CT

PostWysłany: Nie 16:17, 26 Sie 2007    Temat postu:

Uwaga przyszlo powiadomienie i nawet meil od tej rodzinki, ale to troche nizej,
najpierw o tych z tymi miesiecznymi blizniakami.

Theresa and William Madden
Daughter Elizabeth, 7 years old
Son William, 2 years old
Wall, New Jersey

Dodzwonili sie! Normalnie nie wierze.
Dzwonil do mnie facet. Polowy w ogole nie zrozumialam, mielismy
kiepskie polaczenie - poza tym mowil jakos chyba niewyraznie,
zazwyczaj wynosze o wiele wiecej z rozmowy tel. hmmm.... aczkolwiek
jak rozmawialam poprzednim razem z facetem to tez nie rozumialam go dokladnie, ani on mnie tez - ale pozniej jak zadzwonila zonka to bylo o niebo lepiej.

To rodzinka z czworka dzieci, mieszkajaca w centrum Chicago.
Mialabym sie zajmowac tylko 2 starszych (1 i 4) dzieci.
On jest prawnikiem, ona pracuje tylko dwa dni w tygodniu, jest
psychologiem, poza tym w weekendy jest ratownikiem zwierzecym.
Hmm.. maja wielki dom - 4 pietra jak zrozumialam, ale chyba wliczajac
piwnice. Moje mialoby byc ostatnie pietro, do dyspozycji sypialnia, lazienka i kuchnia. Komputer z internetem oraz komorka (ale nie do dzwonienia do Polski jak to okreslil) ale nie bede mogla uzywac samochodu. Nie byl tez pewien czy mam wozic dzieci samochodem, mimo ze pytal czy mam prawo jazdy. Starsza corka chodzi do hmm.. nie pamietam jak to okreslil, chyba przedszkola od 8 -12. Albo cos pokrecilam. Jesli chodzio prace domowe, to tylko dbac o pokoje dzieci,
zadnych innych obowiazkow domowych. Aha, posiadaja 3 psy,
ale te psy sa w domu, bo maja bardzo maly ogrod.
Dla blizniakow maja nianie ktora jest z nimi juz dlugi czas, ale nie mieszka z nimi i jest z Guatemali (nie wiem jak sie pisze) Szukaja kogos kto lubi wychodzic, spedzac duzo czasu poza domem, kto bedzie bawil sie gral z ich dziecmi i zabieral ich do parku Wink Hehe.. to niewiele Wink
Nie maja nic przeciwko odwiedzajacym mnie znajomym, ani tez zebym spedzala czas poza domem. Co do extra work mowil ze nie wie - musi sie dowiedziec, czy zastanowic. hmm... pytalam glownie o babysiiting.
hmmm.. nie przychodzi mi nic wiecej na mysl Wink

Oprocz tego dostalam dzis meila od rodzinku mieszkajacej kolo New Jersey 3 mile od plazy. Do opieki dwojka dzieci 7 lat dziewczynka i 2 latka chlopiec. Napisali ze maja 'nice' dom, wielki ogrod i basen. I ze ich obecna au pair jest rowniez z Polski i ze wyjezdza w listopadzie. On jest self empoyer (nie wiem co to?)i pracuje w domu, a ona Human Resources (tez nie wiem co to?).


No i odezwala sie rodzinka z Pensylvanii, ktora pisala meila do mnie
prawie dwa tygodnie temu. Napisali ze byli na wakacjach i pytali
czy jestem dalej zainteresowana rozmowa. No oczywiscie napisalam ze tak. Tam do opieki bylaby 3ka dzieci. Chlopiec 7, dziewczynka 6 i chlopiec niecale 2 latka. Glownym obowiazkiem to wozenie dzieci i jezdzienie samochodem, poniewaz kobita ma problem z okiem i nie moze zrobic prawa jazdy. Aha, pisala tez wczesniej ze koncza remont piwnicy i tam mialabym swoj pokoj z lazienka, z dala od zabaw dzieci. Najmlodszy bedzie chodzil do przedszkola dwa dni w tygodniu. Aha... co nieciekawie troche napisala ze moj tydzien musi byc bardzo flexible i ze w trzy weekendy wychodza gdzies w piatek lub sobote wieczorem, a jeden mam miec pelen wolny.


W ciagu ostatnich dwoch dni to sporo w porownaniu do poprzedniego
miesiaca Wink
Co o tym myslicie? Dzis ma dzwonic wieczorem rodzinka z Pensylvanii ciekawam czy zadzwoni, bo ostatnio tez miala dzwonic i pojechala na wakacje a do mnie nic nie napisala.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mariusz
°°°°°°°°



Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Nie 17:44, 26 Sie 2007    Temat postu:

hehe no to sie rozkrecilo ci z Chicago wydaja sie spoko , tylko czy ty masz sie zajmowac tez tymi psami ???
Co do rodzinki z NJ , to tez wydaje sie spoko, tylko czy jak z wolnymi weekendami i co ci zapewniaja , self employer to znaczy ze ma wlasny biznes a human resorces to zarzadzanie zasobami ludzkimi , jak biura pracy etc
Co do PA to kurde mozesz miec tam niezly zapierdziel...takze zalezy od ciebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
black_rose1706
°°°°°°°°



Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:53, 26 Sie 2007    Temat postu:

Hej Brauni Smile

Troche naprodukowalas o tych rodzinkach,Szczerze mowiac to mi sie nie widzi jakos zadna z tych rodzinek.

Rodzinka z Chicago
Nie bedziesz miala samochodu a bez samochodu ani rusz. Mimo ze to wielkie miasto i mozesz korzystac z komunikacji miejskiej to pomysl ile na to kasy wydasz!!! Na pewno wiecej niz mialabys auto i placila za benzyne. Druga sprawa: hostka jest wiekszosc czasu w domu i moze Ci patrzec na rece. Nie jest to za wygodne. Wiem bo ja to przerabiam teraz bo jak sa wakacje to moja hostka pracuje 2 dni w tygodniu ale nie ma szkoly. W roku szkolnym ma szkole wiec jestem sama z dziecmi. Mimo ze hostka jest bardzo fajna to uwierz, lepiej sie czuje au pair jak jest sama z dziecmi.
No i te psy. Nie wroze w tej materii nic dobrego. Aha no i od razu powiem, ze pracowac dodatkowo nie bedziesz mogla bo skoro powiedziala ze sie dowie: to sie dowie ze to wbrew regulom programu i dupa z extra kasy.

Rodzinka z New Jersey
Malo o nich napisalas ale ojciec jest w domu. Nie za dobrze. Ja wiem jak moj host pracowal w domu jeden dzien to nie jest fajnie. Musisz byc z dziecmi cicho bo mu przeszkadzasz. On jest wkurzony jak dzieciaki wrzeszcza. Jak jest ok pogoda to sie mozesz zmyc ale pomysl co w zime??? bedziesz cale dnie balwanki z dziecmi robila bo host pracuje w domu? Srednia perspektywa.

Rodzinka z Pennsylvani
Jakos cienko widze jedna rzecz. Skoro napisala ze Twoj tydzien musi byc BARDZO FLEXIBLE to znaczy ze maja sklonnosci do nieuregulownych godzin pracy co onacza, ze np. w ostatniej chwili powiedza Ci ze musisz zostac z dziecmi a Ty np. juz sie z kims umowilas. Pomysl czy caly rok chcialabys sie z tym meczyc. Ja na pewno bym nie dala rady, bo oprocz pracy to bedziesz chciala miec jakies zycie prywatne, gdzies wyjsc do klubu, spotkac sie z ludzmi itd.

A no i pamietaj zeby zapytac czy dadza Ci kontakt do poprzednich operek! Jak dadza bez niczego to nie maja sobie nic do zarzucenia! Jak nie to wiesz co to znaczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady Olga
°°°°°°°°



Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sardynia wyspa piekna.....

PostWysłany: Nie 19:43, 26 Sie 2007    Temat postu:

Z tych trzech ta z New Jersey wydaje sie byc ok. Cos w tym jest, oczywiscie, co black_rose pisze, ale host w domu to jednak lepiej niz hostka.. pozatym, host jest jednak przyzwyczajony do swoich dzieci, ze czasami sa glosni, wiec moze byc dobrze. Natomiast jabym sie nie pisala na rodzinke z 2 (4) dzieci, gdzie hostka w domu.. No i niania.. czy ona w domu sie malychami opiekuje? To mialabys jeszcze nianie na glowie? Bo ona jest tam juz oddawna, zeby Tobie na reki patrzyla caly czas? Nieee.. No i trzecia z "flexibel" godzinami pracy - to nigdy nie bedziesz w stanie cos zaplanowac ze znajomymy, lub sie na kursy jakies zapisac (mialam tak w Niemczech, baaardzo niefajnie!).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
black_rose1706
°°°°°°°°



Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:58, 26 Sie 2007    Temat postu:

Olga ja bym powiedziala odwrotnie. Host w domu to nic dobrego. KOcha dzieci, ale jak pracuje to musi byc absolutna cisza. Wiem cos o tym. Moj host kocha dzieci i jak nie pracuje to moga sie bawic, krzyczec itd. ale jak pracuje to juz zapomnina ze dzieci wrzeszcza itd.To bardzo frustrujace jak nie umiesz utrzymac dzieci w ciszy bo on sie patrzy na Ciebie krzywo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brauni
°°°°°°°°



Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań/CT

PostWysłany: Nie 22:27, 26 Sie 2007    Temat postu:

O tej rodzince z New Jersey to jeszcze nie wiem nic konkretnego, bo dopiero dostalam drugiego meila. Jutro ma zadzwonic wieczorem, to zdam relacje, a tymczasem...

Ja pitole, rozmawialam dzis z dwiema rodzinkami przez telefon.

Niedawno dzwonila rodzinka z pensylvanii z trojka dzieci.
Nie wyglada to zaciekawie, aczkolwiek nie narobilabym sie Wink
Ale, hostka jest caly czas w domu. Nie pracuje.
Glownym obowiazkiem, to zajmowac sie najmlodszym dwuletnim
dzieckiem. Ale to tez raczej w ilosciach minimalnych w ciagu dnia,
bo glownie ona sie nim zajmuje. Chyba ze gdzies wychodzi, cos zalatwic.
Najwieksze wyzwanie to zajecia pozalekcyjne, kazdego dnia od pn - pt dzieciaki maja jakies zajecia karate, wychowanie katolickie i cos jeszcze, ale nie zrozumialam co! Wink Popoludniu od okolo 16:30-17. Raz to jest karate od 17-18 raz cos innego od 16-17. Aha pomoc, przy podawaniu dzieciom obiadu po powrocie ze szkoly. Maly ma chodzic dwa dni w tygodniu do przedszkola. Mialabym wozic ja na spotkania ze znajomymi, za co bedzie mi placila dodatkowo, oraz jesli chce to moge spedzac czas z nia i jej znajomymi, moge chodzic na kolacje do restauracji, za co tez bedzie placila. Jej maz pracuje bardzo duzo, ale jest chyba polskiego pochodzenia, tzn ma mame Polke. Ona cos mowila o jakims festiwalu polskim teraz, ale nie mam pojecia o co jej chodzilo. W weekend piatek lub sobote wieczorem najczesciej gdzies wychodza z mezem. Jesli przekroczyloby to moje 45h to mi zaplaca za kazda godzine dodatkowo.
Powiedziala takze, ze popyta znajomych czy moglabym u nich pilnowac dzieci, za dodatkowe pieniadze. Smieszna na maxa ta babka. Co trzecie slowo sie smiala hehe Wink Cos jak Betty brzydula, nie wiem czy wiecie o jaki film mi chodzi Wink Oni chca zebym przyjechala jak najszybciej.
Natomiast rodzinka z New Jersey z dwojka dzieci, chca aby przyjechala
dopiero na koniec listopada lub poczatek grudnia, bo maja jeszcze u siebie au pair ktora byla z nimi przez niecale dwa lata.
A ja juz czekam tyle czasu, ze juz bym najchetniej chciala tam byc Wink
Ale poki co jesli sie okaze rodzinka fajna to poczekam do grudnia nawet!
Aha pisali, ze weekendy mialabym off. Ma dzwonic jutro do mnie o 3pm
jej czasu. Nie wiem ile jest w NY dokladnie roznicy ale pewnie to bedzie kolo 22 wieczorem.
Aha, ta z Pensylvanii prosila zebym jej dala odpowiedz najpozniej w ciagu tygodnia. Aha, powiedziala ze wykupia mi karnet na silownie,
oraz moge brac samochod kiedy tylko chce, bo ona i tak nie moze jezdzic.
Ale o beznzyne jeszcze nie pytalam. Poczakam na meila od tych z NJ
ehh... juz mam dosyc na dzisiaj Wink hehehe... juz mi sie w glowie kreci od myslenia po angielsku hihihi Wink

black rose - CI z Chicago wydaja sie hmmm.. malo dostepni tzn przynajmniej on.
Nie mieli wczesniej nigdy au pair, Ci z pensylvanii takze - wiec nie moge prosic o meile do ich poprzecnich au pair. Tylko ci z NJ maja au pair i to w dodatku z Polski, juz napisalam czy moga mi do niej podac meila. Bez samochodu to sie mozna cmoknac w zadek i obiecalam sobie, ze nie wezme rodzinki ktora mi nie bedzie dawala samochodu, nawet jesli bedzie ze Chicago. Zobaczymy co jeszcze mi powie jego zona, ma do mnie tez zadzwonic za dwa dni. Wypadaloby si ena cos zdecydowac, bo przy nieciekawych wiatrach to moge czekac nastepne poltora miesiaca Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brauni
°°°°°°°°



Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań/CT

PostWysłany: Nie 22:29, 26 Sie 2007    Temat postu:

mariusz napisał:
hehe no to sie rozkrecilo ci z Chicago wydaja sie spoko , tylko czy ty masz sie zajmowac tez tymi psami ???
Co do rodzinki z NJ , to tez wydaje sie spoko, tylko czy jak z wolnymi weekendami i co ci zapewniaja , self employer to znaczy ze ma wlasny biznes a human resorces to zarzadzanie zasobami ludzkimi , jak biura pracy etc
Co do PA to kurde mozesz miec tam niezly zapierdziel...takze zalezy od ciebie.



Aha, zapomnialam dodac - ze nie musze sprzatac w rodzinkach z pensylwanii i chicago i to jest OK Wink A ta z pensylwanii to pedantka jest i lubi sprzatac wiec mowi ze sama to bedzie robic, bo siedzi w domu he he Wink

Mariusz - no gdzie psami mam sie jeszcze zajmowac...tego by tylko brakowalo! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mariusz
°°°°°°°°



Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Nie 23:03, 26 Sie 2007    Temat postu:

No ja w NL sie zajmowalem psiurem takze heh

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brauni
°°°°°°°°



Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań/CT

PostWysłany: Nie 23:22, 26 Sie 2007    Temat postu:

Jak narazie to mam wmiare szczescie do tych rodzin, bo zadna jeszcze nie kazala
mi sprzatac - chca tylko bym zajmowala sie dziecmi.

Hostka z tej rodziny z New Yersey jest chyba dyrektorem, bo w jej meilu bylo napisane
Director Theresa M... cos tam cos tam Wink Hee... Niezle Smile ciekawe czego dyrektor, pisala w meilu ze wielka firma amerykanska Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
black_rose1706
°°°°°°°°



Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:32, 26 Sie 2007    Temat postu:

Niby wiecej wiesz o tych rodzinkach, ale mimo wszystko tak jakos przez mgle jak dla mnie. Wniosluje z tego co piszesz. Moze dlatego, ze moja rodzinka przeslala mi schedule i ja wiedzialam dokladnie co do godziny jak bede pracowac w czasie wakacji i wytlumaczyla mi mniej wiecej jak bedzie to wygladac w roku szkolnym.
Nie wiem co myslec o tych rodzinach.
A co do hostki pedantki to wierz ale z odrobina sceptyzmu. Czytalam ostatnio ktoras dziewczyna na drugim forum pisala ze jej host powiedzial ze hostka jest pedantka a teraz ona sprzata bo nie moze patrzec na brod Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brauni
°°°°°°°°



Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań/CT

PostWysłany: Pon 1:37, 27 Sie 2007    Temat postu:

He he he Wink
Black rose, bo ja dopiero po jednym meilu wymienilam z tymi rodzinkami.
Od wczoraj mam z nimi wszystkimi kontakt zeby bylo smieszniej Wink
Dzis dzwonily do mnie dwie, a jutro ma dzwonic trzecia Wink

No ale mam info na temat trzeciej rodzinki i nie jestem pewna czy dobrze zrozumialam o co chodzi ze samochodem, wkleje wam cytaty:

"You will have use car for driving the children and for school. In most instances we can provide you a car so long as it is not needed and the driving is somewhat local. We do not feel comfortable in having the car go long distances. You will have your own bedroom and bathroom as well as a TV and access to a computer. The computer will have to be shared with Elizabeth. We will provide you with a cell phone but you will be responsible for the monthly expense. We have no problem in you doing extra work so long as it does not interfere with your care of the children. There will be many times that we will ask you to watch the children to make some extra money as will some of our friends. However, it is also very important for us that you have your own time away from the children for a break. I like to travel with the children and you are welcome to come with us. I will ask that you assist with the children when we do go away; primarily as an extra set of hands."

Jak na moj gust to babka napisala ze wyposazy mnie w samochod ale tylko do jazdy na bliskie odleglosci, z dziecmi i do szkoly. Nie powiedziala konkretnie czy moge go uzywac w wolnym czasie i co to znaczy dlugie dystanse dla niej? He... Komputer do dzielenia ze siedmiolatka - hee.. ale mam swoj laptop wiec pol biedy Wink Extra work bez problemu... no no podoba mi sie.. Wink Aha, pisala takze ze bede mogla jutro pogadac z jej au pair przez tel Smile

Pensylvania napisala moj plan dnia (o zgrozo!)
Your schedule will probably change each week. Possible schedule will be??

Monday 7:30 - 10:30 and 4:00 to 7:00
Tuesday bring Kip to school at 8:45 pickup at 12:00, then 4 til 7 p.m.
Wednesday. 8:30 til 1:30 and 5 to 7 p.m.
Thursday 7:30 - 1:30 and 5 to 7 p.m.
Friday 8 to 1
Saturday - babysitting at 6 p.m.

oraz: "Extra work will be no problem, I have many friends who would pay you to drive us places and who would like babysitting as well, I think it would supplement your income comfortably."
A kiedy mam sobie ta szkole zalatwic? W miedzyczasie? Bo chyba kolo siudmej wieczorem jezdzic do szkoly to tak troche nie halo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mariusz
°°°°°°°°



Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Pon 11:31, 27 Sie 2007    Temat postu:

Trzecia rodzinka wydaje sie ok ale spytaj sie ich o przeslanie planu dnia .
Rodzinka z PA hmmm ja mialem podobnie w UK tzn mniej godzin napewno ... troche to jest do dupy ta przerwa bo to jest 2-3 i w tym czasie nie mozesz zrobic prawie nic ...ale po Holandii gdzie robilem od 7 do 7 bez czasu wolnego wydaje mi sie oferta ok heh tylko ze w sobote masz babysitting to troche nie za bardzo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brauni
°°°°°°°°



Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań/CT

PostWysłany: Pon 11:45, 27 Sie 2007    Temat postu:

Mariusz, jakby przeliczyc te godziny, to wychodzi 30 tygodniowo. No i ten karnet na silownie jest dla mnie kuszacy. Dwie pieczenie na jednym ogniu, czyli zawiezc dzieci na karate a samemu isc na aerobik w tym samym czasie. Pisala wczesniej ze piatek lub sobota babysitting, ale tez niekoniecznie zalezy od tygodnia.
Ta rodzinka z New Jersey, wydaje mi sie dosc zimna. sztywno ustawione reguly, czyli samochod tak, ale na dluzsze wypady to juz nie. Komputer tak, ale do dzielenia z dzieckiem. Nie wydaje Ci sie to troche hmmm.... jakby to powiedziec...malo zaangazowania w to by au pair czula sie naprawde jak u siebie w domu?
Natomiast w rodzinie z Pensylvanii - jest naprawde super cieplo rodzinne,
przez telefon kazda kwestie omowila dokladnie i szczegolowo, brala pod rozwage kazda ewentualnosc i pytala mnie o zdanie, oraz jest otwarta na dyskusje na kazdy temat. Pisze dlugie meile, wczoraj przyslala jeszcze trzy, napisalam jej dzis nastepnego. Wszystko mam praktycznie bez zadnych ograniczen. Zapytalam tak pro forma o jakis limit mil, takze kto placi za benzyne np gdy bede jezdzic do szkoly, czy komputer z jakimis ograniczeniami. To widac ze zalezy jej, aby osoba ktora przyjedzie byla dla nich kims bardzo bliskim, a nie tylko ich pracownikiem.
Pisze rowniez, ze bardzo by chciala zabrac mnie do NY, pokazac mi wiele ciekawych miejsc, ale przy mojej pomocy - bo ona nie moze prowadzic.
Natomiast rodzinka z NJ nie odpowiedziala juz tak szczegolowo na moje pytania,
a sporo ich tam bylo w moim meilu. Choc kurcze hostka w domu - ale to mozne oznaczac plus lub minus. Minus ze sie z nia nie dogadam, a plus to dla mojego jezyka, na ktorym mi cholernie zalezy. Prpoponowala takze kase za wozenie jej i znajomych do restauracji, co dla mnie jest atutem bo ja podobnie jak black rose - sama place za swoje studia. A jak wiadomo w PL ciezko samemu sie utrzymac, pracowac i wydac cztery stowy na studia. Zobaczymy co bedzie po dzisiejszej wieczornej rozmowie z rodzinka z NJ. Ale widok wyjazdu w grudniu to tez nie bardzo mi sie usmiecha ;(


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady Olga
°°°°°°°°



Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sardynia wyspa piekna.....

PostWysłany: Pon 11:58, 27 Sie 2007    Temat postu:

To w treciej rodzine samochod do dyspozycji tylko na krotkie odleglosci? Hm, nie za bardzo, powiedzialabym! i za telefon masz placic 100%.. Ale sa operki, ktore maja pewny limit wolny.. Pozatym wydaje sie byc ok. Ale sie szczerze mowiac pogubilam w tych Twoich rodzinkach!
Aha, w chyba przeszkadza tak samo sidzaca w domu hostka jak host (ja tam mialam hostke, black_rose hosta podobno, wiec wnioskuj, ze lepiej zeby nie bylo rodzicow w domu (wlasnie tak teraz mam, i jest super!)
No i gdy tylko sie da, nie bierz dziecka w wieku 1 - 2 lata w polaczeniju z rodzicami w domu - dziecko nie rozumie, ze matka jest zajeta, rodzice zawsze sa lepszy niz au-pair, i temu dziecku nie wytlumaczysz, dlaczego ma sie bawic z toba, gdzie rodzice sa w domu!!!!!
Wiec szukaj, lepiej teraz poprzebierac rodzinki niz pozniej sie meczyc przez rok (lub 2 Wink) lub zmieniac rodzinke!!!!
I nie porownuj zlych przypadkow, o ktorych tu lub gdzie indzej opowiadaja inni au-pair do Twoich ofert rodzin! Smile Wiadomo, ze gdy we Wloszech nie mialam wlasnego pokoju i pracowalam od 6.30 do 1.30, kazda z Twoich rodzinek wydaje sie byc rajem na Ziemi Smile ale! Mozesz znalezc cos z lepszymi warunkami! I black_rose dobrze pisze, gdy czepia sie troche do tych Twoich rodzinek, ale dziewczyna przebierala rodzinki i teraz ma, z tego co pisala, naprawde ok, czego i Tobie zyczymy! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady Olga
°°°°°°°°



Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sardynia wyspa piekna.....

PostWysłany: Pon 12:07, 27 Sie 2007    Temat postu:

No, Brauni, mi sie tez wydawalo, ze rodzinka z NJ jest troche za zimna..
No i gdyby hostka byla mila, mozna nawet z nia zostac w domu, jezyk sie ulepsza, to fakt (w pierwszej rodzince tak mialam, i bylo ok, bo zalezalo mi na tym, zeby sie jezyka nauczyc..) Silownia to tez rzecz przydatna, mialaby ta rodzinka u mi wieelki plus.. Aha, no i potrafisz cos, czego hostka nie moze, prowadzic samochod, tak ze nie bedzie mowic, ze zle spelniasz swoi obowiazki.. tak ze wydaje sie byc spoko.. To zastanow sie..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady Olga
°°°°°°°°



Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sardynia wyspa piekna.....

PostWysłany: Pon 12:08, 27 Sie 2007    Temat postu:

P.S.> 30 godzin to dobra sprawa!! (podobne, w US sa zwyczaj 45, nie?)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mariusz
°°°°°°°°



Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Pon 13:20, 27 Sie 2007    Temat postu:

A to ze hostka w domu to nie jest taki problem , ja tak mialem w UK siedziala wiekszosc czasu u siebie w biurze , pozatym tlumaczenie ze polepszy sie jezyk to wielki bullshit heh o czym bedziesz tak gadac z kobieta o 20 lat starsza od siebie ...hmm o menopauzie ?? Very Happy
Wydaje mi sie ze rodzinka z PA jest spoko , ja bardzo lubie ten stan , ludzie sa fajni tacy prosci Smile i bardzo otwarci heh zreszta jak wiekszość Amerykanów , no tylko oni daje ci samochod mysle ?? Bo w PA sa doscy spore odległości , wszedzie potrzeba samochod bo z niego ani rusz , no i tam maja dośc specyficzny akect co moze byc dla Ciebie na poczatku problemem Smile
PS. Olga mała rada używaj opcji ZMIEŃ Smile MOzesz wtedy edytowac swojego posta i dopisywac a tak to to doklejasz nowe posty i to tak nieladnie wyglada Razz Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brauni
°°°°°°°°



Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań/CT

PostWysłany: Pon 13:39, 27 Sie 2007    Temat postu:

Tak, tylko PA daja mi samochod do mojej dyspozycji. Niedlugo bede wiedziala,
czy napewno moge jezdzic gdzie chce.
Mariusz, moze Cie to dziwi - ale ja np w pracy mam babki o 20 lat starsze od siebie
i chodzimy razem na piwko. I jest o czym gadac, a ta kobitka z PA rozgadana jest,
a ja tez nie naleze do osob ktore sa ciche wiec juz o tematy to sie nie trzeba martwic.
Wiem, ze wam jest trudno to ocenic obiektywnie tylko z moich opowiadan o tych rodzinach, ale wydaje mi sie, ze oni klada duzy nacisk na moje potrzeby, zwlaszcza kiedy mowilam o dodatkowej pracy - odrazu zaoferowala pomoc. Mowila rowniez ze musze z tym uwazac, bo moga sie zdarzyc osoby ktore moga mnie wykorzystac.
Mariusz ona nie ma takiego akcentu bo mieszkala dopiero w PA 3 lata niecale.

Zastanawiam sie gleboko, czy ich przyjac czy nie, jesli tego nie zrobie
moze sie okazac ze bede czekac nastepny miesiac lub dwa bo jest naparwde masakrycznie duzo kandydatow. Ona mi pisala, ze juz miala kogos wybranego.
ale ta dziewczyna ze wzgledu na niski stopien znajomosci jezyka nie dostala wizy.
Co wydaje mi sie troche dziwne, nie wiem skad byla juz nie dopytywalam.
To widac, ze jej zalezy - bo pytala mnie z iloma rodzinami jeszcze pisze, czy rozmawiam telefonicznie. Mowila, abym dala jej szybko znac jesli zdecyduje sie
na kogos innego, bo ona oprocz mnie z nikim innym nie koresponduje.

Hmm.. z tym malym dwuletnim dzieckiem, to nie chwalac sie ale ja jestem zawsze rozchwytywana przez dzieciaki do zabawy. Czasem nawet potrafia ryczec jak juz mam dosc i nie chce sie znimi bawic, nawet jesli rodzice sa w domu. Moze to wynika z racji tego ze rodzice maja wiele oowiazkow domowych i nie poswiecaja zbyt wiele czasu dzieciakom na zabawe. A ja z racji tego ze nie sprzatam u nich, to sie bawie z dziecmi Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mariusz
°°°°°°°°



Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Pon 16:49, 27 Sie 2007    Temat postu:

A gdzie mieszkaja oni w PA ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brauni
°°°°°°°°



Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań/CT

PostWysłany: Pon 19:01, 27 Sie 2007    Temat postu:

Doylestown Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mariusz
°°°°°°°°



Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Pon 19:23, 27 Sie 2007    Temat postu:

Taka malutkie miasteczko Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brauni
°°°°°°°°



Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań/CT

PostWysłany: Pon 22:11, 27 Sie 2007    Temat postu:

Ta, ale chyba wlasnie mi podziekowali hahahahaha... Wink NIezle.. niezle..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brauni
°°°°°°°°



Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań/CT

PostWysłany: Pon 22:24, 27 Sie 2007    Temat postu:

Zadalam im pare pytan a ona mi taki text wysmarowala:

"Hi Agnieska, as is covered in the aupair contract insurance is paid for and gas for anything related to job. I mus say that your demands seem more than we can meet right now. We are looking for someone to be a part of our family and work but you require much that I havent honestly had the time to think about. I dont think that we can afford you at this time although you were very sweet and great to talk to I'm afraid you may want too much from us that we cannot take care of. I have a hard enough time taking care of three kids and all these questions should have been agreed upon in the au pair contract. Thank you so much for your interest! Kerry"

Teraz pewnie bedziecie zachodzic w glowe, co ja takiego sie pytalam!
Ale takie podstawowe sprawy. Czy samochod bede miala na wylaczonosc,
czy bede go z kims dzielic, czy bede musiala placic za ubez cara i za benzyne gdy bede jezdzic do szkoly. Czy bede miala w pokoju komputer, jesli tak czy bede mogla z nieg korzystac bez jakichs ograniczen, jesli nie to zeby podali jakie go. Jak daleko jest szkola w ktorej bede mogla sie uczyc englisza.
Ona mi wczesniej mowila przez tel ze wybrala au pair juz, ale ona nie dostala wizy poniewaz za slabo mowila po angielsku. I pewnie teraz jest hostka zdziwiona ze o wszystko wypytuje az nadto. A niech sie w dupe cmoknie.
Czy to tak wiele kuzwa! To takie dziwne ze chce miec komputer w pokoju?
Odkad skonczylam 8 lat mam komputer w pokoju, czasem to byl byle jaki, ale mialam - dzialal. Komorka to tez takie dziwne? A jak kuzwa pojade gdzies z bachorami i sie zgubie, to co? A samochod, heh.. no nie wiem to mnie smieszy jak ktos nie daje samochodu no bo jak to mozliwe... w US bez auta, no kuzwa tam sa wkoncu dalekie odleglosci i amerykanie nawet do kosciola jada samochodem 2 mile.
Sie wkurzylam - czy ja naprawde zadam tak wiele!? NO kuzwa!

Dzwonila dzis babencja z New Jersey, wmiare mila, aczkolwiek czulam
sie jak na rozmowie kwalifikacyjnej w sprawie pracy. Mowili o samochodzie, ze moge
nim jezdzic ale no nie do Nowego Yorku, bo to juz za daleko.
Do znajomych, na zakupy to owszem. Mam meila do ich au apair obecnej to zaraz naskrobie. Czeka mnie jeszcze napisanie meila do tej rodzinki ze Chicago i nie mam absolutnie weny tworczej, nie wiem o co mam pytac... eh.. nie widze tam siebie za bardzo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady Olga
°°°°°°°°



Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sardynia wyspa piekna.....

PostWysłany: Wto 8:03, 28 Sie 2007    Temat postu:

Brauni, znajdziesz, napewno znajdziesz rodzinke! A gdy nie wydaje sie ta babka z NJ zbyt ciepla - to od Ciebie zalezy, czy bedziesz chciala u nich przez rok sidziec, jak wszystko tak oficjalnie jest. Ale i tak pewnie gdy bedziesz miala znajomych i swoi sprawy, nie bedzie to Ciebie przeszkadzalo.
A do tej rodzinki, to co oni sobie mysla, przyletasz do nich z innego konca swiata, zeby poswiecic ich dzieciom rok zycia, i nie chca Tobie podstawowych warunkow zapelnic? Przeciez nie pytalas o czyms wyjatkowym! czy ona chce na miejscu sprawy z samochodem omawiac? Sorry masz prawo wiedziec, na co sie piszesz! Co za glupi ludzi!
Nie martw sie, bedzie pewnie jeszcze jakas w miare rodzinka!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mariusz
°°°°°°°°



Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Wto 11:17, 28 Sie 2007    Temat postu:

NIe ma czym sie martwic mysleli ze beda mieli sluzke z POlski co bedzie robic wszystko im za free i bedzie siedziec non stop w domu , moze jeszcze by ciebie wzywali dzwoneczkiem hehe Czekaj na inne oferty albo wybieraj sporosd pozostałych rodzin.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brauni
°°°°°°°°



Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań/CT

PostWysłany: Wto 12:04, 28 Sie 2007    Temat postu:

O dzisiaj sa fajne jaja! Ja pytalam ich w meilu np o to:
Nie wiem, wydaje mi sie to normalne pytanie,

"How far from the place You live is a school in which I could learn English?
Could you tell mi something about course, when I can start learn English?"

A ona to przekrecila w agencji powiedziala ze ja sie pytalam jak
daleko mieszkaja od klubow nocnych. I pouczyli moja konsultantke i powiedzieli jej ze ma mi dac lepsze wskazowki to napewno szybciej znajde rodzine.


Myslalam ze pizgne przed tym komputerem jak to przeczytalam ha ha haha...
serio chyba zmienie ta agencja maja jakies pojebane te rodziny!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mariusz
°°°°°°°°



Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Wto 12:36, 28 Sie 2007    Temat postu:

hehe no niezle
Troszke zle zadalas to pytanie tak jest lepiej : Where is the nearest language school whre I could start learning English and when the courses starts ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady Olga
°°°°°°°°



Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sardynia wyspa piekna.....

PostWysłany: Wto 12:39, 28 Sie 2007    Temat postu:

Very Happy Brauni, to chyba do "fajnej" rodzinki nie pojechalas!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brauni
°°°°°°°°



Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań/CT

PostWysłany: Wto 13:56, 28 Sie 2007    Temat postu:

mariusz napisał:
hehe no niezle
Troszke zle zadalas to pytanie tak jest lepiej : Where is the nearest language school whre I could start learning English and when the courses starts ?


Zapisze sobie, tej - moze nastepnym razem nie pomysla o nocnych klubach hahahahaha....

Juz mowilam kiedys, ze moj englisz is not perfect Smile
Wazne ze wiadomo o jaki sens chodzi Wink

Gadalam z tymi z NJ, i przypuszczenia sie potwierdzily.
Zimna baba, restrykcyjna i przepytywala mnie jak na rozmowie
kwalifikacyjnej. Obie czulysmy ze to absolutnie nie to.
Juz mi wpisala w profilu ze raczej mnie nie wybierze Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mariusz
°°°°°°°°



Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Wto 14:21, 28 Sie 2007    Temat postu:

Poczekaj troche a napewno cos sie znajdzie Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brauni
°°°°°°°°



Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań/CT

PostWysłany: Wto 15:58, 28 Sie 2007    Temat postu:

He He i kto to mowi Wink
A Ty wkoncu wyjechales z tego biura czy nie??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mariusz
°°°°°°°°



Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Wto 18:03, 28 Sie 2007    Temat postu:

O jakim biurze mowisz bo ja nie mam pojecia Very HappyVery Happy: KOchana ja na swoim juz zyje od paru miesięcy i nie mam zamiaru ponownie zostac au pair Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum AuPair - Świat Operek Strona Główna -> Porady
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następny
Strona 9 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin